Reklama

"The Voice of Poland" to jeden z najpopularniejszych programów muzycznych w polskiej telewizji. Jeszcze przed rozpoczęciem show wiele emocji wzbudzała kwestia trenerów. Do programu po roku nieobecności wróciła Justyna Steczkowska, zaś reszta jury została bez zmian.

Reklama

Zobacz: Gwiazdy "The Voice" śpiewają hymn. Wielki powrót Steczkowskiej

W czwartym odcinku show emocji, wzruszeń i śmiechu było co nie miara. Jako pierwsza zaprezentowała się Paulina Lulek. Walczyły o nią obie jurorki, jednak solistka postawiła na Marię Sadowską. Największe show jednak zrobił uczestnik, który nie dostał się do programu. Tobiasz Pietrzyk marzył o tym,żeby usiąść na fotelu jurorskim. Umożliwiła mu to Justyna Steczkowska, która na moment wcieliła się w postać zawodnika, wykonując fragment partii wokalnej. Zachwycony Tobiasz zaskoczył jurorkę:

Tobiasz: Niech Pani wyjdzie za mnie!
Justyna: Nie mogę, mam męża!
Tobiasz: Nie ma wagonu, którego nie da się odczepić!
Justyna: Ale ja ten wagon bardzo kocham!

Skończyło się tylko na pocałunku w policzek.

Kolejny muzyk, Krzysztof Krysiński zachwycił jurorów wykonując piosenkę Marka Grechuty. Trafił do grupy Marii Sadowskiej, a pomiędzy jurorami wywiązała się ciekawa rozmowa:

Justyna: Wszystko mi się podobało. Aż się zawstydziłam
Marek: Nie zawstydzaj się, nie psuj sobie makijażu
Justyna: Ja nie mam makijażu. Ja wstaję i tak wyglądam

Kolejny uczestnik, Sławek Ramian, wzruszył tylko Justynę Steczkowską, która mimo, że doszukała się kilku błędów, postanowiła dać szansę wokaliście. Kuba Siedlak po walce pomiędzy divą a Markiem Piekarczykiem, ostatecznie trafił do grupy rockowca. Trenerzy wystawili na ciężką próbę Paulinę Kopeć, gdyż do ostatniej chwili nikt się nie odwrócił. Zaś w jednej sekundzie zrobili to wszyscy jurorzy! Ostatecznie solistka wybrała Steczkowską. Podobną decyzję podjęła Milena Kołodziejczyk, która wzruszyła się od ilości pochwał, jakie otrzymała od artystki.

Kolejna uczestniczka, Klaudia Baca, podzieliła wszystkich trenerów, jednak wybrała Tomsona i Barona. Justyna Kunysz również chciała zrobić sobie zdjęcie na fotelu jurorskim, a wykonaniem "Melodii ulotnej" Meli Koteluk zauroczyła wszystkich w studiu. Wokalistka wybrała Marka Piekarczyka. Wojciech Baranowski swoim wykonaniem piosenki Beatelsów również wszystkich zachwycił. Trenerzy oszaleli na jego punckie, postanowili więc z nim zaśpiewać na jednej scenie.

A tak przedstawiają się drużyny trenerów pod czwartym odcinku:

Justyna: Paulina Kopeć, Sławek Ramian, Milena Kołodziejczyk
Marek: Kuba Siedlak, Justyna Kunysz
Tomson i Baron: Klaudia Baca, Wojciech Baranowski
Maria: Krzysztof Krysiński, Paulina Lulek

Macie swoich faworytów?

Reklama

Gwiazdy "The Voice" na koncercie charytatywnym:

Reklama
Reklama
Reklama