Uznani blogerzy o ośmieszającym materiale Chajzera. Po czyjej są stronie?
Uznani blogerzy o ośmieszającym materiale Chajzera. Po czyjej są stronie?
Maffashion, Gosia Boy, Jessica Mercedes, Tobiasz Kujawa i inni skomentowali dla nas aferę
1 z 9
Od wczoraj niekwestionowanym hitem internetu jest materiał Filipa Chajzera, który wkręcił blogerów i szafiarki podczas Warsaw Fashion Weekend. Ich wpadki są szeroko komentowane w sieci i poruszyły całą blogosferę. Przypomnijmy: Hit internetu: Blogerzy i szafiarki wkręceni przez dziennikarza TVN
Opinie są skrajne - jedni śmieją się ze skompromitowanych "znawców" mody, inni zaś ich bronią. Zwraca się też uwagę na fakt, iż materiał mógł zostać sprytnie zmontowany tak, aby pasowało to do wizji jego producentów, co nie do końca musiało się pokrywać z faktycznymi wypowiedziami bohaterów. Redakcja AfterParty.pl postanowiła zapytać o zdanie najpopularniejszych polskich blogerów, m.in. Julię Kuczyńską "Maffashion", Gosię Boy, Harel czy Tobiasza Kujawę.
Sprawdźcie w naszej galerii, co blogerzy sądzą o całej aferze:
2 z 9
Julia Kuczyńska z bloga Maffashion.pl o materiale Filipa Chajzera:
Nie ma co bronić. W materiale są pokazane wszystkie te osoby które nie wiedzieć czemu nawet jeśli nie znały postaci takich jak Hans Kloss (skoczek niemiecki wybaczalny) usilnie próbowały błysnąć, ściemniały. Po co? Nie wiem czegoś - nie mówię. Chyba to głównie razi. Końcówka programu pokazuje, że nie wszystkich udało się wkręcić, takich osób było więcej! Też byłam pytana, ale odpowiedziałam dobrze i nie ma mnie w programie. Video pokazuje tylko te rodzynki, które były niezbędne na potrzebę odcinka.
Każdy trzeźwo myślący człowiek ma świadomość, że mimo iż w tym materiale skupiono się na ludziach biorących udział w imprezie modowej (na wzór projektu ze światowego Fashion Weeka) takie doświadczenie pokazujące niewiedzę i wpadki społeczeństwa można zrobić wszędzie. Przykładem jest kultowa "matura to bzdura". Czasem odnoszę także wrażenie że my śmiejemy się z innych i rozmawiamy o ich potknięciach z zafascynowaniem, mimo iż np. w danym temacie również nie błyszczymy. Podsumowując materiał, morał jest jeden ;) "kłamstwo ma krótkie nogi".
Zobacz: Szalone urodziny Maffashion. Imprezowała z Szulim i jej facetem
3 z 9
Tobiasz Kujawa z bloga FreestyleVoguing.com o materiale Filipa Chajzera:
Nie zgadzam się z teorią mówiącą, że film obnażył jakąkolwiek prawdę o polskiej branży modowej, bo osoby w nim występujące nie mają na nią żadnego realnego wpływu. Marginalne wydarzenie generuje marginalne wypowiedzi. Lepiej docenić aspekt humorystyczny, niż załamywać ręce. Prawda jest taka, że ilość ludzi w Polsce, którzy potrafią się wypowiadać na temat mody w sposób ciekawy i zajmujący jest znikoma. To, że grupka blogerów, czy tak zwanych „pasjonatów mody” mówi o nieistniejących projektantach nie ma większego znaczenia, bo nawet gdyby wypowiadali się na temat realnych twórców, efekt byłby dokładnie taki sam - nuda i brednie. Bardziej od ich naiwnej niewiedzy, ignorancji czy chęci „pokazania się”, jak zawsze w takich sytuacjach, przygnębiają mnie opinie widzów. Statystyki Biblioteki Narodowej mówią (i raczej nie kłamią), że 2012 roku 60,8% Polaków nie przeczytało ANI JEDNEJ książki. I teraz ci internetowi erudyci z Bożej łaski pomstują na grupę dzieci, bo te nie znają historii czy czeskiej sceny muzycznej.
Oczywiście, jest to przygnębiające, ale równie przygnębiające jest samozadowolenie ludzi, którzy roszczą sobie prawo do oceniania głupoty innych. Moda nadal jawi się jako temat banalny, wręcz trywialny. Stylistki, projektantki, specjalistki z celebryckim rodowodem skutecznie udowadniają, że modą może się zająć każdy, kto „lubi ubrania”. Swoje trzy grosze dorzuciła też prasa, która postawiła blogerki na podium ekspertów, a teraz załamuje ręce, bo te odbierają im prestiż, czytelników i stołki w pierwszych rzędach.
Parafrazując motto Nałkowskiej - polska branża sama sobie zgotowała ten los. Tak jak mówiłem, ten film jednak absolutnie niczego nie obnażył i na pewno niczego nie zmieni. Zaczynam mieć jednak lekkie wyrzuty sumienia, bo gdybym nie zamieścił na moim fanpageu pierwowzoru z programu Jimmiego Kimmela, TVN pewnie nigdy by się o nim nie dowiedział i nie powstałby ta nieszczęsna polska wersja. Ale przyznaję – co się uśmiałem, to moje.
Zobacz: Znani blogerzy oceniają blog Pikeja: Będzie mieć dużą oglądalność
4 z 9
Gosia Boy z bloga GosiaBoy.com o materiale Filipa Chajzera:
Od kilku dni w sieci pojawiają się sprzeczne sygnały dotyczące kulis powstania tego kontrowersyjnego materiału. Należy pamiętać, że w montażu można zrobić wszystko. Czy "blogerzy" są ofiarami prowokacji Chajzera? Tak się teraz tłumaczą... Żeby odpowiedzieć na to pytanie należałoby obejrzeć surówki sprzed montażu. Może stacja TVN powinna je upublicznić?
W związku z powyższym trudno jest ocenić całe zajście. Jednak pewne jest, że sprawa sprowokowała ważną dyskusję na temat samozwańczych ekspertów w branży, którymi karmią nas media od jakiegoś czasu. Pamiętajmy, że to dziennikarze sami wynieśli blogerów na piedestał, a teraz próbują ich z niego zrzucić. Inną sprawą jest to, czy osoby, które pojawiły się w materiale to znani i wpływowi blogerzy modowi? Ja nie rozpoznaję ani jednej/ani jednego.
A tak na koniec rada dla wszystkich, którzy znajdą się w podobnej sytuacji, a zbliża się się Fashion Week w Łodzi, więc być może będzie powtórka z rozrywki - czasami warto powiedzieć nie wiem, nie znam, nie kojarzę, a nie udawać znawcę tematu, o którym nie ma się pojęcia.
Zobacz: Ile zarabiają blogerki? Charlize Mystery ujawnia tajemnicę
5 z 9
Jessica Mercedes z bloga JEMERCED.com o materiale Filipa Chajzera:
Nie nazywałabym "blogerów" występujących w tym filmiku znawcami mody, ponieważ te osoby o modzie pojęcia nie mają i do pracy w świecie mody na pewno się nie nadają. Potrafić się ubrać, a znać się na historii mody, konstrukcji ubrań, gatunkach materiału, projektantach etc. To OGROMNA różnica. Materiał wg mnie jest świetny, uwielbiam reportaże Filipa! Jednak szkoda, że ten eksperyment nie został przeprowadzony w prawdziwym środowisku modowym, bo powszechnie wiadomo, że Warsaw Fashion Weekend to NAJSŁABSZA impreza "modowa" w Polsce, na którą przychodzą przeważnie gimnazjaliści, licealiści, czy śmieszne postacie typu escort girl Patrycja Wojnarowska, ponieważ styliści, krytycy, dziennikarze modowi, czy najlepsi Polscy projektanci omijają owy event szerokim łukiem. Nie powinniśmy również zakładać, że to była reprezentacja blogosfery, albowiem wszyscy wiemy, że blog blogowi nie równy i każdy może być dzisiaj bloggerem, czy to podróżniczym, modowym, czy kulinarnym.
Ludzie na świecie lubią się wypowiadać na tematy, w których nie są obeznani i próbują uchodzić za ekspertów. Obecnie w Polsce jest nie tylko moda na modę, ale i na gotowanie. Kocham modę, ale pochodzę z rodziny gastronomicznej i szaleję, kiedy słyszę wypowiedzi "znawców kulinarnych", którzy twierdzą, że próbowali już wszystkich smaków świata i potrafią ugotować wszystko. Zdarzyło mi się kilku zapytać, czy próbowali już w swoim życiu skrzydełek cielęcych w miodzie. Odpowiadają, że tak. Czy mi ugotują i podadzą? Oczywiście! Jak widać, w każdej branży znajdą się idioci.
6 z 9
Ewa Kowalewska-Kondrat z bloga harelblog.pl o materiale Filipa Chajzera:
Trochę to śmieszne, trochę straszne. Zanim jednak opowiemy się po którejś ze stron, warto wziąć pod uwagę, że nic nie jest czarne albo białe. Bywają blogerzy z ogromną wiedzą, tak jak zdarzają się niekompetentni dziennikarze. Myślę, że dobrze nam zrobi taki kubeł zimnej wody. Jeśli ktokolwiek będzie miał po tym jakąkolwiek refleksje (a nie tylko tzw. focha), to może coś ruszy. Może zacznie się coś nowego. Staram się patrzeć pozytywnie. Aczkolwiek stereotyp głupiej blogerki modowej, która ma pstro w głowie nie raz pokrzyżował mi plany. Zdarza się, ze gdy mówię, czym się zajmuje, ludzie, których podziwiam, dajmy na to, od kilkunastu lat, potrafią odwrócić się na pięcie i rozpłynąć w powietrzu. Niestety film ten ów stereotyp umacnia.
7 z 9
Michał Zaczyński z bloga MichalZaczynski.com o materiale Filipa Chajzera (fragment wpisu z bloga):
No więc co. Już dawno miałem rację, że są durni. Szafiarki i szafiarze, zwani czasem blogerami. Ale to jest schadenfreude. Zupełnie nieprzyjemna radość z czyjejś porażki. Ja przynajmniej nie mam satysfakcji, oglądając, jak TVN wkręcił kilku nieletnich (jeśli nie wiekowo, to intelektualnie) przebierańców, zadając im pytania o ocenę kolekcji „Helmuta Kohla”, czy „Schleswiga –Holsteina, z których jeden jest starszy, a drugi młodszy”.
(...)
A kto w materiale TVN-u zrobił z siebie największego głupka? Nie jego niechlubni bohaterowie, tylko projektanci, organizatorzy pokazów, w tym – na litość boską - tych dyplomowych wyższych uczelni, którzy torowali im drogę do pierwszego rzędu. Redaktorzy i dziennikarze, którzy wylansowali ich na ekspertów. Firmy odzieżowe i PR-owskie, które zarzucają ich toną swojego szmelcu. Sama telewizja, która promowanie efektownie ubranych i wygadanych troglodytów ma wpisane w statut. My wszyscy, drodzy państwo. I tacyśmy teraz zdziwieni i zniesmaczeni. A przecież sami stworzyliśmy tego potwora.
8 z 9
Natalia Viktorovna z bloga Glamourina.pl o materiale Filipa Chajzera:
Przede wszystkim mam pytanie. Czy ludzie którzy wystąpili w wideo są faktycznie znanymi i opiniotwórczymi blogerami? Odpowiedź brzmi - NIE! Nie mam wątpliwości co to tego, że filmik jest zabawny i dowcipny, zresztą myślę że Filip Chajzer dobrze wiedział co robi. Teraz przecież on stał się gwiazdą internetu kosztem paru nastolatków.
9 z 9