Joanna Horodyńska podpadła już wielu gwiazdom krytykując ich stylizacje. Teraz jednak sama nie popisała się dobrym stylem. Tak przynajmniej twierdzi bloger - Tobiasz Kujawa, który skomentował strój stylistki z Gałkowa.

Reklama

Na swoim profilu na Facebooku autor bloga Freestyle Voguing napisał:

Joanna Horodyńska podczas wizyty w Gałkowie, w pozie à la Burda z 1983 roku pod tytułem "a teraz ja i moja torebka" i w sukience od Joanny Klimas z kolekcji, której sezon jest wielką tajemnicą. To chyba jedna z najgorszych stylizacji Joanny jakie widziałem. Kreacja sprawia wrażenie za dużej o dwa rozmiary, nieciekawie zniekształca doskonałą sylwetkę i sprawia, że bohaterka wygląda, jakby cierpiała na chorobę morską... ‪#‎Out‬! Helikopter ‪#‎DIY‬ na głowie stworzony z florystycznych materiałów dekoracyjnych pomińmy milczeniem....

Warto dodać, że zanim Horodyńska wydała swoją pierwszą publikację "Modowy sąd" w wywiadzie dla "Flesza" wyznała, że jego opinia była dla niej bardzo cenna:

Właśnie Tobiasz Kujawa napisał, że ta książka to kawał dobrej roboty. Ogromnie się z tego cieszę, bo z jego opinią bardzo się liczę.

Czy po takiej krytycznej opinii dalej tak będzie?

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama