Blanka Lipińska jest w ciągłym kontakcie ze swoimi fanami. Internauci zawsze wiedzą, co słychać u pisarki, która właśnie wypoczywa w słonecznym Tulum w Meksyku. Autorka "365 dni" wciąż dzieli się z fanami zdjęciami z podróży, ale także bardziej prywatnymi wiadomościami. Jedna z nich kompletnie ją zaskoczyła! Blanka Lipińska postanowiła nie być obojętna na zaskakujące słowa fana i pokazać je innym internautom. Propozycja randki była dość zaskakująca!

Reklama

Blanka Lipińska została zaproszona na randkę za kilka tysięcy złotych!

Blanka Lipińska ma za sobą bardzo intensywny czas. Pisarka zdecydowała się raz na zawsze zamknąć etap z "365 dni". Widzowie czekają wciąż na drugą część filmu, która już została nagrana i jak zapewniła gwiazda, będzie to ostatnia część ekranizująca tę serię książek. Blanka Lipińska jednak ma już plany na swoją dalszą twórczość, ale zanim dojdą one do skutku, zdecydowała się wypocząć w słonecznym Tulum. Pisarka mimo wakacji wciąż jest bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych.

Blanka Lipińska nie może narzekać na pustą skrzynkę z wiadomościami. Jedna z nich jednocześnie ją rozbawiła, ale także zdenerwowała. Gwiazda postanowiła ujawnić autora wiadomości i pokazać to, co napisał, by oficjalnie odmówić i wyśmiać podobne zachowania.

- Cześć, nie będę tracić czasu na zbędne wstępy i owijanie w bawełnę, więc napiszę wprost: jestem bogatym przedsiębiorcą działającym w branży transportowej. Szukam atrakcyjnej, młodej i dyskretnej przyjaciółki do miłego spędzania czasu raz - dwa razy w miesiącu - rozpisuje się mężczyzna i dodaje: - Gdybyś była zainteresowana moją propozycją, mogę zaoferować Ci 5000 złotych za 2-3 godzinne spotkanie. Możliwy stały układ. W razie czego daj znać. Pozdrawiam serdecznie - zakończa.

Blanka Lipińska postanowiła więc odpowiedzieć na propozycję z rozbrajającą szczerością i dystansem:

-Drogi Marcinie, zważywszy na piękne okoliczności przyrody, w których przebywam, pozwolę sobie wyjątkowo odmówić. Ale kto wie... Przypominaj się i pamiętaj o inflacji - żartuje gwiazda.

blanka_lipinska/Instagram

Zobacz także: Blanka Lipińska pochwaliła się wyremontowanym mieszkaniem. Jadalnia robi wielkie wrażenie

Zobacz także

Publikacja wiadomości od fana przez Blankę Lipińską wywołała falę reakcji! Jak się okazuje, jest mnóstwo gwiazd, które otrzymują podobne wiadomości, a niektóre z nich dostają propozycje naprawdę niebagatelnych sum. Jedna z internautek napisała do Blanki Lipińskiej, że podobną ofertę, od tego samego pana dostała Justyna Gradek. Modelka jednak otrzymała propozycję 10 000 złotych za randkę. Choć oczywiście Blanka Lipińska śmieje się z mężczyzny, to jednak publikując jego wiadomość, otwarcie zaznacza, że nie zgadza się na wypisywanie do niej podobnych treści.

blanka_lipinska/Instagram

Zobacz także: Blanka Lipińska komentuje związek Barona i Sandry Kubickiej. Wspomina też o Julii Wieniawie

Blanka Lipińska nie jest pierwszą gwiazdą, która otrzymuje podobne wiadomości. Mało jednak osób publicznych mówi o tym głośno. Sama Blanka ma jednak dystans do sprawy, nie zamierza sobie zaprzątać tym głowy. Gwiazda pośmiała się z nadawcy składającego randkowe propozycje i wróciła do cieszenia się urlopem w słonecznym Tulum. To nie pierwszy raz, gdy Blanka Lipińska wybiera na wakacje właśnie ten prestiżowy i bardzo popularny wśród gwiazd kierunek. Jej zdjęcie z bransoletkami za 340 tysięcy złotych wprost spod basenu odbiło się szerokim echem! Teraz jednak gwiazda stawia na skromność, a w uroczych okolicznościach Tulum drogie bransoletki zamieniła na proste stylizacje.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama