Reklama

Tego chyba nikt się nie spodziewał! Po ośmiu miesiącach Blanka Lipińska i Aleksander Milwiw-Baron zakończyli swój związek. Co się właściwie stało? Jeszcze niedawno para szykowała się na wspólne wakacje w ElGounie, które zamierzali spędzić na uprawianiu kitesurfingu. Ale Blanka przyleciała do Egiptu sama. Jej fani dowiedzieli się o tym z Instastories. Gdy zaniepokojeni pytali, dlaczego pisarce nie towarzyszy ukochany, odpowiedziała: „Zapytajcie Aleksandra”. Wywołany do tablicy Baron, nie odpowiedział wprost. Wymijająco stwierdził, że jego nieobecność na urlopie nie oznacza niczego poważnego, bo oboje z Blanką mieli potrzebę „spędzenia czasu osobno”. Lipińska widzi to jednak inaczej.

Reklama

„Tak, kilka dni temu rozstaliśmy się z Aleksandrem”, potwierdziła w wydanym oświadczeniu. „To dla mnie bardzo trudny czas, który na moje szczęście spędzam z bliskimi osobami w pięknym miejscu”, dodała.

Zobacz także: Baron miał lecieć z Blanką Lipińską do Egiptu, ale nie pojawił się na lotnisku?! "Do końca na niego czekała"

Przy okazji pisarka zaapelowała o uszanowanie jej uczuć.

„Wielka prośba do mediów i fanów, nie róbcie z tego sensacji, dostatecznie dużo jest we mnie bólu, który staram się ukryć. Związek dwóch osób publicznych siłą rzeczy był medialny, mam nadzieję, że rozstanie takie nie będzie”, napisała.

Zapowiedziała, że to jedyny jej komentarz dotyczący rozstania z Baronem. Co na to jej były chłopak? Jak dotychczas Aleksander nie skomentował słów Blanki.

– To jeszcze zbyt świeża sprawa. Blanka zakończyła ten związek w dużych emocjach. Są rzeczy, które trudno wybaczyć – zdradził „Fleszowi” znajomy pary.

Tuż przed wyjazdem Blanka zamieściła na Instagramie poruszający wpis. „Jeśli zrobiłeś źle, popełniłeś błąd, przemyśl to, wyciągnij wnioski, napraw. Nie szukaj winy w świecie. (...) Nie usprawiedliwiaj się, tworząc z siebie ofiarę”.

Czyżby kierowała te słowa do Barona? A może para da sobie jednak jeszcze szansę?

Zobacz także: Oto powód rozstania Blanki Lipińskiej z Baronem?! "Ona chciała wejść w kolejny etap"

Reklama

Blanka Lipińska i Baron na okładce "Flesza".

Reklama
Reklama
Reklama