Beata Tadla zostanie zwolniona z TVP? Dziennikarka po raz pierwszy skomentowała ostatnie plotki, jakie krążą po korytarzach Telewizji Publicznej. Jak sama zapewnia - nie wie, co planują władze stacji.

Reklama

Beata Tadla - "To naprawdę nie jest dobry moment"

Od jakiegoś czasu spekuluje się również o ślubie Tadli i Kreta, który wciąż jest przekładany. Jak donosi "Twoje Imperium", dziennikarka na razie nie ma głowy, żeby o nim myśleć. A to wszystko przez zwolnienia w TVP. Gwiazda nie chce jednak komentować swojej sytuacji:

Nie chcę rozmawiać ani o moim życiu prywatnym, ani o zawodowym. To naprawdę nie jest dobry moment. Nie chcę też odnosić się do spekulacji na temat mojej niepewnej przyszłości w TVP. W tej sprawie nic nie zależy ode mnie, tylko od kierownictwa telewizji. Oczywiście, mogę mieć nadzieję, że wszystko dobrze się dla mnie skończy, ale na razie niczego nie planuję. Zobaczę po prostu, co przyniesie mi nowy rok - mówi gazecie Beata

W ubiegłym roku Beata i Jarosław kupili 160-metrowy segment pod Warszawą. Wszystko wskazywało na to, że para weźmie ślub. Na razie jednak muszą przeczekać burzę w TVP.

Zobacz także: Tomasz Lis ODCHODZI z TVP! Dziennikarz potwierdził plotki

Zobacz także

Beata Tadla odchodzi z TVP?

Beata Tadla martwi się o pracę

Reklama

Beata Tadla nie myśli o ślubie z Jarosławem Kretem

Reklama
Reklama
Reklama