Reklama

Anna Wendzikowska po raz pierwszy skomentowała doniesienia na temat kryzysu w swoim związku. Przez ostatnie miesiące dziennikarka unikała tego tematu, pozwalając wszystkim snuć domysły, czy ma nowego partnera. A może znów jest szczęśliwa u boku Jana Bazyla? Skąd te pytania? W listopadzie 2018 roku pojawiły się informacje, że dziennikarka rozstała się z ojcem swojego drugiego dziecka. Jan Bazyl miał spakować swoje rzeczy i wyprowadzić się z domu. Dramatyzmu sprawie dodawał fakt, że do rozstania miało dojść kilka tygodni po narodzinach córki Wendzikowskiej i Bazyla. Co było powodem kryzysu?

Reklama

Wszystko układało się pomyślnie, kiedy wspólnie podróżowali po świecie i czerpali z tego razem przyjemność. Kiedy Ania zaszła w ciążę, trzeba było zejść trochę na ziemię i wtedy ich drogi zaczęły się rozchodzić - zdradziła wówczas znajoma gwiazdy TVN.

Anna Wendzikowska nie potwierdzała tych informacji. Milczała. A wszyscy zastanawiali się, dlaczego dziennikarka nie ma szczęścia do trwałych związków...

Reklama

Zobacz także: Anna Wendzikowska marzy o szczęśliwym związku. Jej wpis chwyta za serce!

Reklama
Reklama
Reklama