Agnieszka Kaczorowska powiedziała za dużo ws. „TzG”? Produkcja nie będzie zadowolona
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz w pocie czoła przygotowują kolejną choreografię do trzeciego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Na dwa dni przed transmisją tancerka ujawniła istotną informację w sprawie programu. Produkcji raczej się to nie spodoba, bo do tej pory trzymali ten fakt w tajemnicy. O co chodzi? Odpowiadamy.

Już w tę niedzielę trzeci odcinek "Tańca z gwiazdami", który bez dwóch zdań przyniesie nam ogrom emocji. Uczestnicy od porannych godzin w poniedziałek wyciskają z siebie siódme poty, próbując w raptem kilka dni perfekcyjnie przygotować nową choreografię. Jak się okazało, tym razem stanęli przed szczególnie trudnym zadaniem. Agnieszka Kaczorowska nie mogła dłużej trzymać tego w sekrecie. "Będzie się działo" - skwitowała.
Agnieszka Kaczorowska zdradza, co czeka nas w trzecim odcinku "Tańca z gwiazdami"
Przypomnijmy, że w ubiegłą niedzielę pożegnaliśmy się z pierwszym duetem - Lenką Klimentową i Maćkiem Kurzajewskiem. Eliminacji nie zabraknie również i w tym tygodni, dlatego uczestnicy muszą dołożyć wszelkich starań, by zachwycić nie tylko jurorów, ale i publiczność. Na dwa dni przed transmisją wyszło na jaw, że teraz czeka na nich prawdziwe wyzwanie, bowiem po raz pierwszy w historii "Tańca z gwiazdami", pary zatańczą latino!
No dobra, zdradzę wam. Nie wiem, czy mogę, ale zdradzę wam, że w niedzielę jest Latin Night w ''Tańcu z gwiazdami''. Więc... oj będzie ogień, będzie się działo
Zapowiada się więc naprawdę emocjonujący wieczór, który jednak dla jednej z par okaże się ostatnim w walce o Kryształową Kulę.
Zobacz także: Sandra Kubicka już nie milczy. Po rozstaniu z Aleksandrem Baronem zdradziła, przez co przeszła
To dlatego Agnieszka Kaczorowska wzięła udział w "Tańcu z gwiazdami"?
Agnieszka Kaczorowska od początku tworzy z Filipem Gurłaczem jeden z mocniejszych duetów w "TzG", choć wokół niej samej nie brakuje skrajnych emocji. Ostatnio osoba z produkcji zdradziła nam, że tancerka mogła mieć ukryty cel w udziale w show.
Agnieszka liczy na to, ze Filip Gurłacz odczaruje jej wizerunek medialny. Cieszy się, że trafiła właśnie na niego, bo widzowie go pokochali. Jej powrót do TzG nie jest przypadkowy, Agnieszce bardzo zależy na zyskaniu nowych fanów
Czy tak rzeczywiście jest? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi, choć wato przypomnieć, że ostatnio wokół spraw prywatnych Agnieszki Kaczorowskiej znów zrobiło się głośno.
Agnieszka Kaczorowska błyszczy w "TzG", a Maciej Pela nie odpuszcza
W czasie, gdy Kaczorowska spędza długie godziny na przygotowaniach do "TzG", jej były mąż, Maciej Pela, znalazł ostatnio czas na udzielenie kolejnego wywiadu. Podzielił się w nim nowymi, nieznanymi dotąd szczegółami w temacie ich wspólnego życia. Wyznał bez ogródek, że po narodzinach ich starszej córeczki, to głównie on zajmował się maleństwem.
Kiedy Emilka się rodziła, to było tak, że ja od pierwszego dnia musiałem robić wszystko przy niej od a do z. Podstawiałem tylko do karmienia, bo mama Emilki miała bardzo trudny ten pierwszy poród i leżała przez kilka dób na łóżku, więc ja robiłem wszystko: przewijałem, odbijałem, nosiłem, usypiałem, uspokajałem
Myślicie, że wyznania Maćka Peli w końcu zmuszą Agnieszkę Kaczorowską do zabrania głosu?
Zobacz także: Faworyci "Tańca z gwiazdami". To oni otrzymują najwięcej głosów od fanów