Reklama

Ostatnie miesiące nie były dla niego łatwe. Pół roku temu Adam Zdrójkowski zakończył swój kilkuletni związek z Wiktorią Gąsiewską. Po rozstaniu młody aktor skupił się na pracy, dołączając do grona gwiazd Polsatu. Najpierw wziął udział w show "Twoja twarz brzmi znajomo". Od marca natomiast możemy go oglądać w serialu "Przyjaciółki", gdzie gra fryzjera Patryka. W wywiadzie z magazynem "Party", którego udzielił wspólnie ze swoim bratem bliźniakiem Kubą, Adam otwarcie przyznaje, że był taki moment w jego życiu, kiedy musiał brać leki antydepresyjne. Dlaczego?

Reklama

Adam Zdrójkowski cierpiał na depresję?

Adam Zdrójkowski zyskał popularność, kiedy zaczął grać w serialu komediowym "Rodzinka.pl". Był wtedy nastolatkiem, a jego medialna kariera dopiero nabierała tempa. Kiedy produkcja spadła z anteny TVP, Adam przez jakiś czas nie miał pracy. Co więcej, myślał nawet, że jego kariera aktorska się skończyła. Na nowe propozycje musiał trochę poczekać, ale opłaciło się. Dziś Zdrójkowski należy do grona młodych gwiazd Polsatu, a w jego kalendarzu trudno znaleźć wolny termin. W rozmowie z "Party" aktor przyznał, że kocha swoją pracę, ale był czas, że szalone tempo zawodowe przypłacił zdrowiem. Adam otwarcie przyznaje, że jego ogranizm nie mógł poradzić sobie z przebodźcowaniem i konieczna była wizyta u specjalisty, który wypisał mu leki antydepresyjne.

Kiedy zdjęcia dobiegają końca, czujesz ogromny spadek adrenaliny i przychodzi pewien rodzaj smutku. (...) ciężej jest wrócić na ziemię po udziale w show, gdzie od rana do wieczora działasz na najwyższych obrotach. Zdarzyło się, że po takim maratonie byłem na lekach antydepresyjnych, bo siadła mi głowa, a organizm nadal domagał się adrenaliny – mówi.

Leki pomogły Adamowi osiągnąć równowagę. On sam też zaczął zwracać większą uwagę na potrzeby swojego organizmu i dbać, by zbytnio go nie nadwyrężać.

Chyba musiałem się przewrócić, żeby nauczyć się wstawać – mówi. – Przez lata nauczyłem się jednak, że w życiu ważny jest balans, dlatego dbam, by nie brać za dużo na barki – dodaje Zdrójkowski.

Zobacz także: Adam Zdrójkowski już nie rozpacza po rozstaniu z Wiktorią Gąsiewską? Zobacz, co powiedział.

Adam Zdrójkowski namiesza w "Przyjaciółkach"?

Adam Zdrójkowski dołączył do obsady "Przyjaciółek" i śmieje się, że teraz ma w ręku nowy fach - został fryzjerem. A to wszystko dzięki serialowi, w którym gra stylistę fryzur. Ile ma wspólnego ze swoim serialowym bohaterem? Okazuje się, że niewiele.

Mogę się od niego uczyć asertywności i przebojowości, bo to typ faceta, który wszedł do zakładu fryzjerskiego Patrycji (gra ją Joanna Liszowska) i zatrudnił nie tylko siebie, ale też kumpla barbera. Cieszę się, że dołączyłem do tak kultowego serialu, jakim są „Przyjaciółki”, i jestem ciekaw, jak rozwinie się wątek mojego bohatera - mówi.

mat. prasowe

Zobacz także: Wiktoria Gąsiewska jest nielubiana w Polsacie po rozstaniu ze Zdrójkowskim? Aktor odpowiedział

Teraz Adam skupia się głównie na karierze. Na brak pracy nie może narzekać, bo oprócz zdjęć do „Przyjaciółek”, dostał też rolę w nowym filmie, więc dużo się u niego dzieje. On sam cieszy się z nowych obowiązków, bo pozwalają mu nie myśleć o różnych kłopotach. Adam Zdrójkowski podkreśla, że jest teraz na etapie rekonstrukcji swojej kariery i życia prywatnego. Po rozstaniu z Wiktorią Gąsiewską stanął na nogi. Ten etap swojego życia zamknął i nie chce już do niego wracać.

Nie było lekko, ale sytuacja zaczyna się stabilizować. Każda porażka mnie hartuje. Ale... nie zamykam się na nowe. Dziś moim priorytetem jest praca, w niej odnajduję cel - podkreśla.

Reklama

Więcej o Adamie Zdrójkowskim przeczytasz w nowym "Party".

Reklama
Reklama
Reklama