Te filmy powalczą w tym roku o Oscary! Zobacz zwiastuny i poznaj daty ich polskich premier kinowych

24 stycznia 2017 roku poznamy nominowanych do tegorocznych Oscarów. Właśnie zakończył się pierwszy etap selekcji, w którym akademicy głosowali na zgłoszone przez poszczególne kraje filmy. Wiadomo już, że o Oscary nie powalczy najnowszy i zarazem ostatni film Andrzeja Wajdy – "Powidoki". A jakie filmy mają w tym roku największe szanse na Oscara? Zobaczcie w naszej galerii listę najgorętszych tytułów, które powinny święcić oscarowe triumfy. Przy okazji sprawdźcie, kiedy będzie je można zobaczyć w kinie.

Oscary. Gala odbędzie się 26 lutego 2017 roku

Ceremonia rozdania Oscarów jak co roku odbędzie się w Dolby Theatre w Los Angeles. Laureatów poznamy w nocy z 26 na 27 lutego 2017 roku. Uroczystą galę wręczenia nagród poprowadzi amerykański gospodarz popularnego telewizyjnego talk show – Jimmy Kimmel. Będzie to jego debiut w tej prestiżowej roli.

La La Land

Najnowszy film Damiena Chazelle'a, reżysera głośnego "Whiplash", przenosi nas do słonecznego Hollywood, gdzie wszyscy chcą zrobić karierę. Tak jak kelnerka Mia (Emma Stone), która od sześciu lat uparcie chodzi na castingi i wciąż wierzy w swoją szansę. Pewnego dnia poznaje Sebastiana (Ryan Gosling), muzyka z miejscowych knajpek, który marzy o otworzeniu swojej restauracji, w której królował będzie jazz. Chłopak wspiera ją w walczeniu o swoje, a równocześnie zaczyna dokonywać rozrachunku swojego dotychczasowego beztroskiego życia.

Brzmi poważnie, ale "La La Land" to uroczy i romantyczny musical w starym stylu z piosenkami, które od razu wpadają w ucho i brawurowymi choreografiami, za które Beata Tyszkiewicz dałaby 10! Film Chazelle'a ma na swoim koncie już siedem Złotych Globów i 11 nominacji do nagród BAFTA.

"La La Land" w polskich kinach od 20 stycznia. Moją recenzję znajdziecie TUTAJ.

Zwiastun filmu "La La Land"

Manchester by the Sea

Dużo czasu minęło, odkąd Casey Affleck siedział na tylnym siedzeniu samochodu kierowanego przez jego brata Bena Afflecka w filmie "Buntownik z wyboru". Casey systematycznie i cierpliwie budował swoją karierę, a rola w filmie "Manchester by the Sea" ostatecznie udowodniła, że dołączył do grona najciekawszych aktorów młodego (w miarę :) ) pokolenia. Kreacja Afflecka to zresztą niejedyny atut filmu chwalonego za właściwie wszystko i określanego przez krytyków arcydziełem.

Bohaterem filmu jest Lee Chandler (Affleck), który po śmierci brata zmuszony jest do powrotu do swojego rodzinnego miasteczka, by tam zaopiekować się osieroconym bratankiem. Nie od razu się z nim dogaduje, ale prawdziwym wyzwaniem będzie dogadanie się ze samym sobą i swoją bolesną przeszłością.

W dorobku "Manchester by the Sea" są już jeden Złoty Glob i trzy nominacje do tej nagrody oraz sześć nominacji do nagród BAFTA. Film w polskich kinach od 20 stycznia.

Zwiastun filmu "Manchester by the Sea"

Milczenie

Jeden z największych żyjących obecnie reżyserów – Martin Scorsese – zaprosi nas w tym roku do Japonii. Swój najnowszy film oparty na powieści Shusaku Endo i inspirowany autentycznymi wydarzeniami przygotowywał przez blisko trzy dekady. Podejmuje w nim temat zderzenia dwóch zupełnie obcych sobie cywilizacji.

Pierwsza połowa XVII wieku. Dwaj misjonarze (Andrew "Spider-Man" Garfield i Adam "Kylo Ren" Driver) przedostają się do Japonii w poszukiwaniu swojego zaginionego mistrza (Liam Neeson). W Kraju Kwitnącej Wiśni wiara chrześcijańska wciąż karana jest śmiercią, więc nie będzie to przyjemna wizyta, a wiara misjonarzy zostanie poddana najwyższej próbie.

Film trafi do polskich kin dopiero 17 lutego.

Zwiastun filmu "Milczenie"

Moonlight

Zabrzmi to dość brutalnie, ale w świetle zeszłorocznej akcji opisywanej hashtagiem #OscarsSoWhite, w której z oburzeniem spotkała się sytuacja pominięcia w oscarowych nominacjach czarnoskórych aktorów, "Moonlight" wyrasta na jednego z tegorocznych faworytów uroczystej gali. Film miał już swoje pięć minut podczas niedawnej ceremonii rozdania Złotych Globów, gdzie zdobył statuetkę dla najlepszego dramatu oraz był nominowany do czterech innych kategorii.

Chiron (Ashton Sanders) dorasta w jednej z bardziej niebezpiecznych dzielnic Miami w domu kontrolującego miejscową sprzedaż narkotyków Juana (Mahershala Ali). Z jednej strony dom handlarza daje chłopakowi poczucie bezpieczeństwa, z drugiej to właśnie Juan jest odpowiedzialny za nałóg narkotykowy, w jaki wpada matka Chirona.

Premiera w polskich kinach 17 lutego.

Zwiastun filmu "Moonlight"

Zwierzęta nocy

Najnowszy film Toma Forda (Samotny mężczyzna) był wyświetlany w polskich kinach w połowie listopada zeszłego roku. W jego przypadku, w przeciwieństwie do poprzednich filmów, można więc już było ocenić, czy zwojuje cokolwiek w oscarowej konkurencji. I takie oceny miał pozytywne. Szczególnie podkreślano ładunek emocjonalny, jaki niesie ze sobą film Forda. Widzów urzekła ta mieszanka melodramatu, dreszczowca i kina zemsty.

Jego bohaterką jest właścicielka galerii (Amy Adams), która pewnego dnia pogrąża się w lekturze thrillera napisanego przez jej byłego męża (Jake Gyllenhaal). Na kartach książki znajduje nawiązania do swojej przeszłości, a brutalna treść mrozi jej krew w żyłach.

Na koncie "Zwierząt nocy" jest już jeden Złoty Glob i dwie inne nominacje do tej nagrody oraz dziewięć nominacji do nagród BAFTA.

Zwiastun filmu "Zwierzęta nocy"

Nowy początek

Kolejny z filmów, który przewinął się już przez polskie kina. Najnowsze dzieło Denisa Villeneuve'a, którego poprzednie "Sicario" uznano za jeden z najbardziej pominiętych filmów zeszłorocznej gali. Mnie osobiście trudno uwierzyć w to, że "Nowy początek" powalczy o Oscary, bo niespecjalnie mi się spodobał (moja recenzja TUTAJ), ale ostatecznie moje zdanie nic się nie liczy :). A zdania krytyków i widzów są dużo lepsze. Podkreśla się inteligencję tego oszczędnego filmu science fiction i mądrość, jakiej już dawno nie miał żaden film z tego nurtu.

Nad Ziemię nadciągają statki kosmiczne. Aby dogadać się z ich pilotami, do akcji wkracza utalentowana lingwistka (Amy Adams). Czy uda jej się rozgryźć język przybyszów i odkryć, w jakim celu nas odwiedzili?

Zwiastun filmu "Nowy początek"

Przełęcz ocalonych

Triumfalny powrót Mela Gibsona po latach odstawienia na boczny tor Hollywood z powodów, cóż, osobistych. Australijczyk po raz kolejny stanął za kamerą i pokazał, że jako jeden z niewielu potrafi na ekranie okiełznać chaos wielkiej wojny i ubrać go w wielkie batalistyczne widowisko. Przerabialiśmy to już przy okazji "Walecznego serca" i choć "Przełęcz ocalonych" z pewnością nie jest aż tak dobrym filmem, to jednak zasługuje na uwagę, szczególnie jeśli mowa o kategorii dla najlepszego reżysera.

Bohaterem "Przełęczy ocalonych", który po premierze na festiwalu w Wenecji zebrał kilkuminutowe brawa, jest Desmond Doss (Andrew Garfield). Chłopak zgłasza się na ochotnika, by walczyć w II wojnie światowej. Ma tylko jeden warunek: jako pacyfista nie zgadza się na korzystanie z broni. Armia początkowo chce się go pozbyć, a potem okazuje się, że to prawdziwy wojenny bohater. Film oparty na prawdziwych wydarzeniach. Moja recenzja TUTAJ.

Zwiastun filmu "Przełęcz ocalonych"

Fences

Jeszcze jeden z filmów, który może skorzystać na zeszłorocznej akcji #OscarsSoWhite. W rolach głównych w "Fences" zobaczymy oscarowych weteranów: Denzela Washingtona (dwa Oscary, cztery nominacje) i Violę Davis (dwie nominacje), więc w ciemno można zakładać, że czeka nas aktorska uczta.

Lata 50. ubiegłego wieku. Pochodzący z klasy robotniczej afroamerykański ojciec (Washington) kiedyś marzył o tym, aby zostać zawodowym baseballistą. Niestety władze ligi nie dopuszczały do gry czarnoskórych sportowców, więc musiał znaleźć inny sposób na życie. Kiedy jego syn ma szansę na karierę futbolisty amerykańskiego, nauczony gorzkim doświadczeniem życiowym zrobi wszystko, by syn zapomniał o sporcie i zajął się czymś pożytecznym.

Film nie ma jeszcze wyznaczonej daty polskiej premiery.

Zwiastun filmu "Fences"

Jackie

Nie udało się występującej tu w roli tytułowej Natalie Portman zdobyć Złotego Globa dla najlepszej aktorki (skończyło się na nominacji), ale Akademia Filmowa lubi takie filmy jak "Jackie" w reżyserii Chilijczyka Pablo Larraína. Warto więc wspomnieć także i o tym tytule.

W Dallas zamordowany zostaje prezydent Stanów Zjednoczonych John F. Kennedy. Pozostawia po sobie pogrążoną w żałobie żonę Jackie, która będzie zmuszona do tego, by na nowo odzyskać kontrolę nad swoim życiem, a także zadbać o to, by scheda po zmarłym mężu nie została zaprzepaszczona. "Jackie" w polskich kinach zobaczymy od 3 lutego.

Zwiastun filmu "Jackie"

Paterson

I na koniec najnowszy film w reżyserii Jima Jarmuscha, który pod koniec zeszłego roku trafił do polskich kin i być może jeszcze będziecie go gdzieś w stanie dorwać. Najprostsza ze wszystkich prezentowanych tu propozycji, która tę właśnie prostotę przekuwa w swoją największą siłę. Widzowie i krytycy szczególnie podkreślają poetycką moc "Patersona" zderzoną w tym filmie z prostym i zwyczajnym życiem głównego bohatera.

Tytułowy Paterson (Adam Driver) na co dzień jest kierowcą autobusu. Lubi obserwować otaczający go świat, który później opisuje w swoich wierszach.

Zwiastun filmu "Paterson"