Reklama

Oglądalność polskich preselekcji na Eurowizję 2016, które wygrał Michał Szpak, jest zadziwiająco niska. Sobotni koncert obejrzało tylko 2,38 mln widzów (za interia.pl)! Ten wynik jest o wiele słabszy, niż sprzed lat, kiedy to wybierano polskiego reprezentanta podczas preselekcji. W 2009 roku było to aż 3,8 mln (wygrała wówczas Lidia Kopania), zaś w 2010 - 3,7 mln (wygrał Marcin Mroziński).

Reklama

Eurowizja 2016 - niska oglądalność polskich preselekcji

TVP liczyła na oglądalność na poziomie około 6 mln widzów. Niestety, sobotniego koncertu nie obejrzała nawet połowa tej liczby. Program "Mali Giganci" nadawany w tym samym czasie obejrzało 2,51 mln widzów. Czy wina leży w doborze artystów, promocji, a może późnej godziny, jak na program rozrywkowy (21:35)?

Oby oglądalność samej Eurowizji już w maju była zdecydowanie większa.

Zobacz także: Edyta Górniak krytykuje Michała Szpaka! "Jak on się nazywa?"

Michał Szpak reprezentantem Polski na Eurowizję 2016.

Edyta Górniak zajęła 3. miejsce w polskich preselekcjach, Margaret 2. miejsce.

Czy Michał jest dobrym kandydatem na Eurowizję?

Zobaczcie, jak wyglądał jego występ:

Reklama

inał preselekcji z 2009 r. przyciągnął aż 3,8 mln (wygrała Lidia Kopania), a rok później niewiele mniej - 3,7 mln (Marcin Mroziński).

Reklama
Reklama
Reklama