Reklama

Wojciech Mann postanowił przemówić do zaniepokojonych fanów i dowieść, że czuje się dobrze, ma "tylko" problemy z chodzeniem. Doprecyzował, że przyczyną tego stanu nie jest choroba, a kontuzja. Zobaczcie, jak skomentował krążące plotki, dotyczące jego rzekomo pogarszającego się zdrowia.

Reklama

Wojciech Mann o swoim stanie zdrowia: "Widziano mnie chodzącego z podpórką"

Wojciech Mann w ostatnim czasie coraz mniej udziela się publicznie. Jego w roli gospodarza wieczoru podczas ubiegłotygodniowej premiery biograficznej książki Katarzyny Kubisiowskiej "Się żyje. Kora", wywołał falę spekulacji - poruszał się wówczas przy pomocy podpórki rehabilitacyjnej ułatwiającej chodzenie. 75-latek postanowił ukrócić wszelkie domysły i doniósł, że przydarzył mu się drobny wypadek, ale nie jest z nim nawet w połowie tak źle, jak można by sądzić na podstawie medialnych doniesień:

Ostatnio dość często spotykam się z pytaniami czy żyję. Być może spowodowane one są faktem, że widziano mnie chodzącego z podpórką. Rzeczywiście, uszkodziłem sobie jakieś potrzebne do chodzenia kawałki nogi - napisał dziennikarz

Zobacz także: Agata Młynarska zmiażdżyła Tomasza Kammela. Nie pozostał jej dłużny

Facebook/wojciechmannofficial

Najnowsze zdjęcie, jakie ukazało się na facebookowym profilu Wojciecha Manna, przedstawia go pozującego w przydomowym ogródku, opartego o balkonik rehabilitacyjny. Legendarny radiowiec włożył koszulkę Supermana i zaprezentował niedowiarkom, że dysponuje jeszcze całkiem niezłym zakresem ruchu. W dalszej części wpisu przekonywał, że bynajmniej nie jest umierający, jak już mu najwyraźniej zasugerowano:

Wydaje mi się jednak, że od takiej kontuzji do zgonu jest jeszcze pewien dystans - zakpił

Niepokoje internautów podsycał fakt, że dziennikarz znacznie schudł, co potwierdzałoby tezę o poważnej chorobie. Wygląda jednak na to, że samego zainteresowanego poczucie humoru nie opuszcza:

Niemniej uprzedzam wszystkie chcące ze mną zadzierzgnąć rozrywkowe stosunki osoby, że obecnie przeze mnie wykonywane mambo, to już nie to, co niegdyś - zakończył.

PIOTR KAMIONKA/REPORTER

W sekcji komentarzy nie zabrakło ciepłych, krzepiących słów oraz życzeń powrotu do pełni sił:

- Ach, jak ja lubię Pana poczucie humoru i te wszystkie riposty... Niezmiennie od dziesięcioleci. Zdrowia panie Nadredaktorze!
- Za to głowa i intelekt top. Poczucie humoru również. Pozdrawiam i zdrowia życzę
- Panie Wojciechu, z panem każde mambo jest arcymambem! Dużo zdrowia i pozdrowienia - pisali fani

Przypomnijmy, że pogłoski o problemach zdrowotnych właściciela jednego z najbardziej rozpoznawalnych głosów w Polsce krążą już od lat, a sam Wojciech Mann zawsze kwitował je w swój charakterystyczny sposób.

Akpa

Odetchnęliśmy z ulgą i również życzymy Wojciechowi Mannowie powrotu do pełnej dyspozycji!

Reklama

Zobacz także: Krzysztof Ibisz prowadzącym "The Real Housewives Warszawa". Pokazał uczestniczki

ONS
ONS
Reklama
Reklama
Reklama