Tak Justyna Steczkowska oceniła swoje szanse na Eurowizji. "To, co mówią bukmacherzy często się nie sprawdza"
Justyna Steczkowska już wkrótce będzie reprezentowała Polskę w konkursie Eurowizji 2025. To wydarzenie wiąże się z ogromnymi emocjami, a spekulacje na temat tegorocznego zwycięzcy już trwają. Co na to Justyna Steczkowska? Piosenkarka mówi wprost, że to nieprzewidywalny konkurs.
Justyna Steczkowska będzie reprezentować Polskę na Konkursie Piosenki Eurowizji 2025 w Bazylei. Artystka zwyciężyła krajowe eliminacje z utworem „Gaja”, zdobywając 39,32% głosów widzów w głosowaniu SMS. Jej występ zaplanowany jest jako drugi w kolejności podczas pierwszego półfinału, który odbędzie się 13 maja 2025 roku. Bukmacherzy już wyłaniają zwycięzcę, a co na to Justyna Steczkowska? Jak ocenia te spekulacje?
Justyna Steczkowska oceniła swoje szanse na Eurowizji. Zaskakujące słowa
W ramach przygotowań do Eurowizji, Justyna Steczkowska uczestniczyła w międzynarodowych wydarzeniach promocyjnych, takich jak koncerty pre-party w Oslo, Amsterdamie i Manchesterze, gdzie prezentowała „Gaję” oraz inne utwory ze swojego repertuaru. Występ Justyny Steczkowskiej na Eurowizji 2025 będzie jej powrotem na tę scenę po 30 latach. W 1995 roku reprezentowała Polskę z utworem „Sama”, zajmując 18. miejsce.
Tegoroczny finał Konkursu Piosenki Eurowizji odbędzie się 17 maja. Według zakładów bukmacherskich Polska ma duże szanse na awans do finału, a Justyna Steczkowska zajmuje aktualnie 23. miejsce w zakładach dotyczących wygranej na Eurowizji. Co na ten temat sądzi Justyna Steczkowska?
Tego nie wie nikt, bo to jest konkurs bardzo nieprzewidywalny i to, co mówią bukmacherzy, często się kompletnie nie sprawdza. Naprawdę to jest nieprzewidywalne.
Obejrzyjcie całą rozmowę z Justyną Steczkowską. Co jeszcze zdradziła artystka na temat spekulacji bukmacherów?
Córka Elona Muska o utworze Justyny Steczkowskiej
Utwór Justyny Steczkowskiej jest coraz popularniejszy. Nawet Vivian Jenna Wilson, córka Elona Muska, publicznie wyraziła swoje uznanie dla utworu "Gaja", który będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2025. Na platformie Threads przyznała, że melodia piosenki nie daje jej spokoju, a fragmenty tekstu, takie jak "Zargo. Raga. Urra. Gara. Jarga. Jarun. Era Czarodoro", krążą w jej głowie. Wilson określiła utwór jako "bardzo specyficzny" i przyznała, że wpada w ucho. W swoim wpisie przeprosiła również Polskę za ewentualne błędy w zapisie mantr zawartych w piosence
Zobacz także:
- Tak pracuje się z Justyną Steczkowską. Prawda wyszła na jaw przed Eurowizją
- To wtedy Steczkowska pierwszy raz pomyślała o powrocie na Eurowizję. Okoliczności zaskakują
