Tak będą wyglądać w tym roku święta Ewy Błaszczyk: "Z Olą na wózeczku..."
25 lat temu życie rodziny Ewy Błaszczyk zmieniło się nieodwracalnie. W 2000 roku jej córka, Aleksandra, zapadła w śpiączkę po tragicznym wypadku. Od tego czasu aktorka walczy o jej wybudzenie. Tylko u nas, w szczerej rozmowie z Joanną Racewicz, Ewa Błaszczyk wyznała, jak będą wyglądać jej święta Bożego Narodzenia. Nie zabraknie też ukochaj Oli.
Ewa Błaszczyk przeszło dwie dekady temu przeżyła osobistą tragedię. Jej wówczas sześcioletnia córka, Aleksandra, zapadła w śpiączkę, z której nie wybudziła się po dziś dzień. Aktorka wciąż szuka nowych metod leczenia i walczy o wybudzenie córki. W najnowszym wywiadzie z Joanną Racewicz dla Party.pl, artystka otworzyła się na temat swojej ukochanej córki. Zdradziła też, że pomimo swojego stanu, Ola będzie uczestniczyć podczas rodzinnych świąt Bożego Narodzenia.
Ewa Błaszczyk w przejmujących słowach o swojej córce Aleksandrze
Rodzinny dramat Ewy Błaszczyk i jej najbliższych trwa już 25 lat. 11 maja 2000 roku jej córka Aleksandra straciła przytomność podczas spokojnego popołudnia w domu. Nie czekając ani chwili, Ewa Błaszczyk wybiegła na ulicę z córką w ramionach i zatrzymując nieznajomego kierowcę, pojechała z dzieckiem do Szpitala Bielańskiego w Warszawie. Od tamtej chwili artystka walczy o zdrowie i wybudzenie córki. Aktorka założyła fundację "Akogo?" działającą na rzecz pacjentów pozostających w śpiączce. Fundacja wspiera rozwój nowoczesnych metod leczenia. Przyczyniła się również do budowy pierwszego w Polsce szpitala dla dzieci po ciężkich urazach mózgu - kliniki "Budzik".
Aleksandra, dziś 31-letnia córka aktorki, wciąż pozostaje w śpiączce. Jak mówiła niedawno Ewa Błaszczyk, przypadek Oli nazywany jest przez lekarzy "cudem". Teraz w wywiadzie dla Party.pl, w szczerej rozmowie z Joanną Racewicz, Ewa Błaszczyk zdradziła, że pomimo stanu Aleksandry, ta będzie uczestniczyć w rodzinnym świętowaniu Bożego Narodzenia.
Ewa Błaszczyk o córce Aleksandrze i wspólnych świętach w rodzinnym gronie
Dla niektórych fanów artystki zaskoczeniem jest, że córka Ewy Błaszczyk nie przebywa w klinice "Budzik", którą jej matka założyła z myślą o dzieciach w podobnym stanie, lecz w domu. Jak zdradziła artystka w rozmowie z Joanną Racewicz dla Party.pl, także podczas świąt Bożego Narodzenia, pozostająca w śpiączce Ola, będzie towarzyszyć swoim najbliższym.
Tłum ludzi. Tak nas jest zawsze ze 20 osób. No tak, jak to święta (...) Ale zawsze jest fajna atmosfera. I się pali w kominie i dobrze. Ola na wózeczku z nami
Ewa Błaszczyk o najpiękniejszym wspomnieniu i swojej drugiej córce
Podczas rozmowy, Joanna Racewicz zapytała wprost: "Może chociaż jest takie miejsce, taki czas, do którego lubisz wracać. Taki dzień jeden, który zapisał się gdzieś w pamięci?". Jak przyznała Ewa Błaszczyk:
Raczej myślę tak do przodu w ogóle, ogólnie. Nie, nie cofam taśmy.
Ewa Błaszczyk nawiązała również do swojej drugiej córki, Marianny, która jest siostrą bliźniaczką Oli.
Bardzo bym chciała jeszcze tak jakoś popatrzeć się dłużej na Mani życie
Zobaczcie nasze wideo i sprawdźcie, co jeszcze zdradziła nam Ewa Błaszyk.
Cała rozmowa z aktorka jest już na naszym kanale na YouTube.
Zobacz także:
- Ewa Bem po śmierci męża: "Nie potrafił zrozumieć, że tego naszego życia po prostu nie ma"
- Małgorzata Potocka o walce z podstępną chorobą: "To było siedem bardzo ciężkich lat"
