Reklama

Piąty odcinek programu "Taniec z Gwiazdami" wywołał prawdziwą lawinę emocji i wzruszeń. Wszystko za sprawą rodzinnych występów, które z pewnością na długo pozostaną w pamięci widzów. Maurycy Popiel zaprosił do tańca ukochaną mamę. Czy występ z tak ważną osobą był dla niego wyzwaniem?

Maurycy Popiel zatańczył z mamą

W niedzielnym odcinku "Tańca z Gwiazdami" Maurycy Popiel, jego mama Lidia i partnerka taneczna Sara wykonali walca angielskiego, a ich występ poruszył publiczność. Taniec zrobił także ogromne wrażenie na jurorach, którzy nagrodzili aktora maksymalną liczbą punktów. Kiedy emocje nieco opadły, aktor doskonale znany widzom z serialu "M jak miłość" zgodził się odpowiedzieć nam na kilka pytań. Gwiazdor opowiedział o swoich odczuciach po występie z mamą.

Dla mnie to nie było wyzwanie. Ja byłem ciekaw tego przeżycia po prostu. Wydaje mi się, że było mi potrzebne i cieszę się, że się udało
wyznał.

Co jeszcze powiedział przed naszą kamerą? Zobaczcie koniecznie całą rozmowę, oglądając wideo.

Zobacz także:

Maurycy Popiel z mamą na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" fot. Wojciech Olkusnik/East News
Maurycy Popiel z mamą na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" fot. Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama