Reklama

Po powrocie z planu programu "Królowe Przetrwania" na Maję Rutkowski czekała niezwykła niespodzianka. Jej mąż Krzysztof obdarował celebrytkę luksusowym Ferrari. Czy spodziewała się tak imponującego prezentu i czy podobne gesty zdarzają się często? O tym opowiedziała w rozmowie z naszą reporterką.

Maja Rutkowski dostała od Krzysztofa ferrari

Maja Rutkowski i Krzysztof Rutkowski są razem od 2012 roku. Poznali się przy okazji jednej ze spraw detektywistycznych, a ich początkowo czysto zawodowa relacja szybko przerodziła się w uczucie. Rok później na świat przyszedł ich syn, a w 2019 roku para sformalizowała związek, biorąc ślub cywilny. W 2024 roku Rutkowscy ponownie powiedzieli sobie "tak", odnawiając przysięgę małżeńską.

Dziś tworzą jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie i chętnie pokazują w mediach społecznościowych swoje wystawne życie. Luksusowe podróże, drogie stylizacje i imponujące prezenty są u nich codziennością - ostatnio Krzysztof podarował Mai Ferrari. Czy celebrytka spodziewała się tak spektakularnego gestu?

Nie, no nie spodziewałam się. Mój mąż cały czas mnie zaskakuje, nie tylko jakieś takie materialne rzeczy. Na przykład godzina czternasta, ma jakaś impreza zacząć się o piętnastej, gdzie Krzysztof miał być ze mną gościem głównym a ja słyszę, że za dwadzieścia trzecia, kiedy powinien podjeżdżać pod klinikę Piotra Trafidło, on słyszę idzie po schodach naszego domu. (...) Nagle za pół godziny patrzę, kołuje helikopter w górze. (...) On mnie zabrał, przywiózł mi piękne róże, wsiedliśmy do helikoptera z naszym synkiem
opowiadała Maja przed naszą kamerą.

Maja Rutkowski wyznała, że Krzysztof cały czas się stara i niezmiennie ją zaskakuje. Co jeszcze ujawniła? Tego dowiecie się, oglądając nasze wideo.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama