Kościelnego ślubu nie będzie? Hania Żudziewicz nie mogła uwierzyć, w to co słyszy od Jacka Jeschke
Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke planują ślub jak z bajki! Mają jednak nieco inne zdanie na temat tego wyjątkowego dnia.
Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke są już po ślubie cywilnym, a przed nimi kolejne wielkie wydarzenie, jakim będzie ich ślub kościelny. Para w rozmowie z Bartoszem Sekleckim zdradziła, że planują włoskie wesele. Będzie to wielkie wydarzenie z pompą, a może skromny ślub dla najbliższych? Wiemy!
Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke zdradzają miejsce ślubu kościelnego!
Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke w wywiadzie dla Party.pl zdradzili, jak wyglądają ich plany na ślub kościelny. Początkowo pomysł był zupełnie inny, ale ostatecznie para podjęła decyzję o ślubie kościelnym w całkiem sporym gronie:
Generalnie było tak, że ja chciałam zrobić ślub taki, że my wchodzimy do kościoła w Polsce i wychodzimy, nikogo nie zapraszamy.
Okazuje się, że Jacek Jeschke miał jednak inny pomysł i chodzi o jego sentyment do Włoch, dokąd jeździł jako 13-latek, aby startować w zawodach:
Zaręczyliśmy się we Włoszech, w Portofino i w tych Włoszech postanowiliśmy zostać, więc ślub organizujemy we Włoszech. Czujemy sentyment, a propos trenerów, mieliśmy trenerów głównych z Włoch. Często tam jeździliśmy z trenerem i moją partnerką.
Słowa Jacka Jeschke wywołały w Hannie lekkie zaskoczenie i nagle powiedziała:
Ale mam nadzieję, że nie chcesz ze mną ślubu we Włoszech, bo jeździłeś tam ze swoją partnerką i trenerem? Bo nie wiem, czy ślub będzie...
Hanna Żudziewicz przy okazji zdradziła też, ilu gości spodziewają się na swoim włoskim weselu. Okazuje się, że para poszła na kompromis:
Wolimy zrobić mniejsze wesele, ale żeby każdy się czuł taki ugoszczony. Takie fajne spotkanie po prostu, wszyscy razem. Takie małe, powiedzmy około 80 osób.
Obejrzyjcie całe wideo i dowiedźcie się, co jeszcze zdradzili na temat swojego włoskiego wesela...
Zobacz także: Córka Jeschke i Żudziewicz skradła show na ich ślubie. Fani płaczą ze śmiechu