Jacek Jeschke szczerze o Agnieszce Kaczorowskiej i Marcinie Rogacewiczu. Wspomniał o potknięciu
Po finale „Tańca z Gwiazdami” wciąż nie brakuje komentarzy, a głos zabrał też Jacek Jeschke. Tancerz krótko odniósł się do atmosfery w programie, wspomniał o Agnieszce Kaczorowskiej i Marcinie Rogacewiczu oraz zasygnalizował, że w tej historii nie zabrakło pewnego „potknięcia”. Co miał na myśli i jak podsumował całe zamieszanie?
Jubileuszowa edycja "Tańca z Gwiazdami" była wyjątkowo zacięta. Już na wczesnym etapie można było wyczuć wyraźny podział sympatii widzów. Zapytaliśmy Jacka Jeschke o szczegóły dotyczące programu. Wyjawił nam szczerze, co sądzi o przybranej taktyce Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza.
Jacek Jeschke o Agnieszcze Kaczorowskiej i Marcnie Rogacewiczu
Jacek Jeschke w rozmowie z naszą reporterką zapytany został o relacje Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza w "TzG". Tancerze szczerze odpowiedział, że sądzi, iż zachowanie podczas programu pary numer 7 było formą pewnej promocji. Dodał również, że fajnie, że Agnieszka i Marcin tańczyli razem i że zapewne było tancerce dużo łatwiej, jeśli chodzi o połączenie pary.
To była fajna para, fajne emocje pokazywała, ale tego było za mało, jak na jubileuszową edycję. Marcin tańczył fajnie. Nie najlepiej. Ten program jest tak nieprzewidywalny. Jednego odcinka można dostać 10 punktów, kolejnego 1 punkt
Myślę, że to był moment delikatnego potknięcia. Może technicznego, może jeżeli chodzi o zmęczenie materiału. Nie wiem. Trudno mi powiedzieć. Też byli ciekawą parą, ale wygrał Bagi
Całość rozmowy w wideo powyżej.
Zobacz także: Sara Janicka odpowiedziała na pytanie o Zillmann i Lesar

