Hania Żudziewicz o trudnej separacji z córką: "Pierwsze treningi, jak wracałam to płakałam"
Hanna Żudziewicz opowiedziała o trudnej separacji z półtoraroczną córką, to było dla niej ciężkie przeżycie.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke skradli serca widzów w "Tańcu z gwiazdami" i sami stali się znanymi celebrytami. W 2022 roku para doczekała się pierwszego dziecka, a w tym roku zdecydowali się na ślub w tajemnicy przed mediami. Ostatnio para skupiła się na macierzyństwie, ale teraz przez udział w tanecznym show musieli rozstać się na trochę ze swoją córeczką, co było dla nich trudnym przeżyciem.
Hania Żudziewicz o trudnej separacji z córką
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke skradli serca widzów jako tancerze w programie "Taniec z gwiazdami" dzięki któremu zdobyli sporą rzeszę fanów, którzy chętnie śledzą ich poczynania w mediach społecznościowych. Ostatnio było głośno o tym, że Jacek Jeschke i Hanna Żudziewicz w tajemnicy wzięli ślub, czym pochwalili się dopiero po fakcie. W 2022 roku para doczekała się półtorarocznej córeczki o imieniu Róża, która jest ich oczkiem w głowie.
Od dłuższego czasu tancerze skupiali się na rodzicielstwie, ale ostatnio ogłosili, że zobaczymy ich w nowej edycji tanecznego show w Polsacie. Żudziewicz zobaczymy na pakiecie z Filipem Chajzerem, a Jeschke z Anitą Sokołowską. Nie da się ukryć, że treningi do show są bardzo czasochłonne, dlatego para musi się codziennie rozstawać na kilka godzin ze swoją ukochaną córeczką, co nie było dla nich łatwe na początku.
Pierwsze trening, jak wracałam to ja płakałam, bo ciężko mi było tak separacyjnie, ale to jest ten czas. No kurczę to dziecko ma już półtorej roczku więc trzy lata i idzie do przedszkola i będzie chodziła nie przez trzy miesiące, tylko będzie cały czas chodziła, później do szkoły wiec ja muszę powoli uczyć się tego, że ja ją zostawiam więc tu już jakby jednej rzeczy się nauczyłam
Co więcej zdradzili nam Żudziewicz i Jeschke? Zachęcamy do obejrzenia materiału wideo powyżej.
Zobacz także: Córka Jeschke i Żudziewicz skradła show na ich ślubie. Fani płaczą ze śmiechu