Widzowie proszą, by honorowo zrezygnowała z "TzG". Dagmara postawiła sprawę jasno
Część widzów "Tańca z Gwiazdami" uważa, że Dagmara Kaźmierska powinna odejść z programu. Uczestniczka mówi o zasadach umowy, którą podpisała.
Werdykt w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" znów poruszył internautów - z show pożegnali się faworyci jurorów, Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka, z kolei do kolejnego odcinka przeszli Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel, mimo że ich jeden z tańców został oceniony najniżej w historii show - za Broadway Jazz Dagmara otrzymała łącznie tylko siedem punktów. Część widzów uważa, że "królowa życia" powinna honorowo zrezygnować z programu. Co o tym sądzi?
Kaźmierska o rezygnacji z "Tańca z Gwiazdami"
Za nami 7. odcinek "Tańca z Gwiazdami", który jak zwykle wzbudził sensację wśród internautów - zwłaszcza werdykt, który dla części jest po prostu niesprawiedliwy. Z programu odpadł Krzysztof Szczepaniak, który niemal od początku zbierał bardzo wysokie noty od jurorów, podobnie było tydzień wcześniej, kiedy z show pożegnał się równie utalentowany Aleks Mackiewicz. Do kolejnych odcinków przechodzi zaś Dagmara Kaźmierska, której sędziowie nie oszczędzają. Za swój ostatni występ otrzymała najniższe oceny w historii programu. Produkcja "Tańca z Gwiazdami" już kilkukrotnie tłumaczyła, że na ostateczny werdykt składają się nie tylko oceny jury, ale także głosy od widzów - tych "królowa życia" otrzymuje na tyle dużo, że bez problemu awansuje dalej. Tak też było tym razem, w sieci więc od razu pojawiły się głosy, że powinna sama odejść. Co na to Kaźmierska? Sprawę postawiła jasno - zabrania jej tego kontrakt:
Ale my nie możemy wycofywać się sami, jeśli nie mamy ku temu ważnych powodów. Regulamin jest jaki jest, podpisywaliśmy kontrakty, to show przygotowuje tysiące ludzi, Polsat zrobił to na skalę światową i nie może sobie ktoś tak powiedzieć: ja nie wychodzę. To jest wszystko zsynchronizowane. Jak nie ma ku temu powodów, np. poważnej kontuzji, to nie możemy sobie tak o...
Dagmara Kaźmierska zdradziła także, czy zrobiłaby to, gdyby pozwalała jej na to umowa:
Ja nie wiem czy bym to zrobiła, moi fani, moi widzowie mnie kochają, chcą mnie oglądać, nie wiem czy bym to zrobiła. Ja daję tym ludziom rozrywkę. Ci, którzy nade mną się pastwią, to te osoby, które pastwią się od lat, jest mi to obojętne.
Za tydzień ćwierćfinał show, w którym zobaczymy pięć par - każda z nich znów wykona po dwa tańce, a jeden z nich w towarzystwie ukochanej osoby. Dagmara oczywiście wystąpi w parze z ukochanym synem, Conanem, który niedawno został ukarany przed produkcję za swoje wybryki na wizji. Szykuje się naprawdę emocjonujący odcinek.
Poza Dagmarą, o Kryształową Kulą walczą nadal Roksana Węgiel, Maffashion, Anita Sokołowska oraz Maciej Musiał. Według jurorów najlepiej radzi sobie Roxie, która przez Iwonę Pavlović została nazwana "taneczną królową tej edycji". Po raz pierwszy w historii "Tańca z Gwiazdami" w parze zobaczymy aż trzy pary. Myślicie, że wśród nich znajdzie się uwielbiana przez widzów Dagmara Kaźmierska?