Vanessa Aleksander w środku nocy przerwała milczenie po finale "TzG". Przekazała istotną wiadomość
Vanessa Aleksander nie mogła cieszyć się wygraną w "Tańcu z gwiazdami": nagle źle się poczuła i nie zdołała nawet wyjść do reporterów. Pod osłoną nocy przerwała jednak ciszę. Przekazała ważny komunikat, wszystko jest już jasne!
Wczorajszy finał "Tańca z gwiazdami" był naprawdę emocjonujący i do końca nie było pewne, który duet w tej edycji okazał się najlepszy. Ostatecznie to Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz święcili triumfy, jednak radość szybko przysłonił im niepokój o zdrowie aktorki. Ta w końcu nabrała sił i zwróciła się do fanów za pośrednictwem Instagrama. Co przekazała?
Vanessa Aleksander przerwała milczenie po finale "Tańca z gwiazdami"
15. edycja "Tańca z gwiazdami" niewątpliwie będzie jedną z lepiej zapamiętanych. Każdy z odcinków dostarczał widzom zupełnie innych emocji, a także nie brakowało plotek o tym, co dzieje się między uczestnikami za kulisami. 17 listopada miał miejsce wielki finał, w którym konkurencję zdeklasowali Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz! Duet nie miał sobie równych, choć poprzeczka była zawieszona naprawdę wysoko. Za kulisami bawili się również m.in. Doda czy Roxie Węgiel z mężem.
Niestety, zaraz po ogłoszeniu ich zwycięstwa miały miejsce dramatyczne chwile i to z udziałem Vanessy! Aktorka źle się poczuła i nie była w stanie wyjść nawet do reporterów. Sytuacja okazała się na tyle poważna, że wezwano na miejsce karetkę! Jak podał Fakt, gwiazda zasłabła ze względu na ogromne emocje i leki, które brała po kontuzji nogi. Fani i dziennikarze, którzy niecierpliwie czekali na kilka słów ze strony zwycięzców, musieli więc uzbroić się w cierpliwość. Już na szczęście nocą Vanessa przerwała milczenie!
Za pośrednictwem InstaStory zapowiedziała, że będzie chciała szerzej pochylić się nad swoją wygraną, ale potrzebuje jeszcze czasu, by dojść do siebie i zebrać myśli.
Gdy emocje opadną, wrócę tutaj i napiszę kilka słów, ale na razie wszystkie wydają się niedostateczne. Po prostu z całego serca dziękuję
Po chwili dodała kolejny kafelek relacji, pisząc:
Dziękujemy. Ja wciąż nie mogę w to uwierzyć
Niestety Vanessa nie wspomniała o swoim samopoczuciu, choć domyślać możemy się, że po interwencji służb medycznych to w końcu uległo poprawie, dzięki czemu mogła zwrócić się do fanów na Instagramie. Warto także wspomnieć, że wygrana jej i Michała Bartkiewicza wywołała lawina komentarzy i jak się okazało, widzowie od początku trzymali za nich kciuki! Trudno się temu dziwić, bo duet do ostatniego momentu trzymał wysoki poziom, a swoim ostatnim występem poruszyli do łez.
Warto dodać, że od pierwszego odcinka faworytką wydawała się być również Julia Żugaj, która świetnie radziła sobie na parkiecie. Co ciekawe, plotkowano, że za kulisami połączyło ją coś więcej z tanecznym partnerem - Wojtkiem Kuciną. Ostatecznie dopiero w finale influencerka wyznała, że ich relacja wyszła poza salę taneczną i obecnie są bliskimi przyjaciółmi.
Zobacz także: Edward Miszczak zabrał żonę na finał "Tańca z Gwiazdami". Anna Cieślak nie ukrywała zachwytu