Miał sobie zrobić dłuższą przerwę od „Tańca z Gwiazdami” i zająć się innymi projektami, ale nie wytrzymał. Stefano Terrazzino po sukcesie w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, zrobił program o idealnej sukni ślubnej. Potem wyjechał na wakacje na Sycylię i... zaproponowano mu powrót do słynnego programu.

Reklama

Stefano długo się nad tym zastanawiał. Dwa razy pod rząd już wygrał ten program, najpierw pierwszą edycję z Anetą Zając, a potem z Agnieszką Sienkiewicz. Teraz chciał się sprawdzić w innych rzeczach, do których też ma dryg. Jednak miłość do tańca wygrała – mów nami osoba z otoczenia Stefano.


A podobno wszystkie przyszłe uczestniczki chciałyby tańczyć właśnie z Terrazzino. Ale, jak się dowiedzieliśmy, losy ważą się między dwiema paniami. Podobno największe szanse mają Ewelina Lisowska i Małgorzata Pieńkowska. Ale póki co nic nie jest przesądzone, bo zgodnie z powiedzeniem: gdzie dwóch się bije tam trzecia... może skorzystać :).

Przypomnijmy, że na razie ujawnionymi nazwiskami czwartej edycji „Tańca z Gwiazdami” są: Cleo, Małgorzata Tomaszewska-Słomina, Ewelina Lisowska, Małgorzata Pieńkowska oraz Sławek Uniatowski.

Czytaj także: Znamy uczestniczkę “Tańca z gwiazdami”. To córka znanego piłkarza i polityka!

Z kim zatańczy Stefano Terrazzino w Tańcu z Gwiazdami?


A wy, z kim widzielibyście Stefano na parkiecie? Z Eweliną Lisowską czy Małgorzatą Pieńkowską? A może z córką Jana Tomaszewskiego?

Reklama

Zobacz także

Reklama
Reklama
Reklama