Reklama

Największą sensacją nadchodzącej edycji "Tańca z Gwiazdami" jest zdecydowanie udział Jacka Jelonka, znanego z gejowskiego show "Prince Charming", który jako pierwszy w historii polskiej edycji programu stworzy parę jednopłciową! W rozmowie z Party.pl Jacek przyznał, czego obawia się najbardziej, odpowiada również wszystkim hejterom, którzy często pozwalają sobie na homofobiczne komentarze!

Reklama

Jacek Jelonek o udziale w "Tańcu z Gwiazdami"

Wielkimi krokami zbliża się jesienna edycja "Tańca z Gwiazdami" w Polsacie i już wiadomo, że przejdzie ona do historii - po raz pierwszy na parkiecie zobaczymy duet męski! Stworzy go Jacek Jelonek, gwiazdor randkowego show "Prince Charming" (w którym poznał partnera, Oliwera Kubiaka - są razem do dziś!). Jelonek nie zna jeszcze swojego tanecznego partnera, chciałby jednak, aby był on... heteroseksualny. W sieci nie zabrakło jednak komentarzy, że orientacja przystojnego modela nie ma znaczenia, powinien więc zatańczyć z kobietą. Jak się odnosi do takich wpisów? Przeczytajcie krótki wywiad z Jackiem!

Znów przechodzisz do historii telewizji! Najpierw zostałeś pierwszym polskim „księciem” w show z udziałem samych gejów, teraz jako pierwszy stworzysz parę jednopłciową w „Tańcu z Gwiazdami”! Co poczułeś w momencie, kiedy otrzymałeś propozycję?

To bardzo miłe, że tak myślisz. Co poczułem? Totalny miks emocji - od strachu i przerażenia do ogromnej radości. Chyba wtedy zdałem sobie sprawę, że po raz kolejny rzucam się na głęboką wodę i będę musiał szybko nauczyć się pływać, a w tym konkretnym przypadku, tańczyć.

Długo zastanawiałeś się nad jej przyjęciem? Czego się obawiałeś najbardziej?

Długo to pojęcie względne. Decyzja przyszła dość naturalnie, podobnie jak w przypadku "Prince Charming". Najbardziej obawiałem się (i obawiam nadal) moich umiejętności tanecznych.

Jak na Twój udział w show reaguje Oliwer? Czy myślisz, że może być zazdrosny o Ciebie?

Oliwer od samego początku bardzo był za przyjęciem propozycji udziału w"Tańcu z Gwiazdami". Wtedy, kiedy ja biłem się z myślami, czy ktoś w ogóle będzie w stanie nauczyć mnie tańczyć, Oliwer pokazywał mi kroki taneczne w domu. Jest dla mnie ogromnym wsparciem i myślę, że nie będzie miał powodów do zazdrości!

Hejterzy jednak już piszą: „Powinien tańczyć z kobietą, przecież to, że jest gejem nie oznacza, że musi z facetem”, inni są ostrzejsi w opiniach, ale nie ma co przytaczać obraźliwych komentarzy. Co byś im wszystkim powiedział?

Oczywiście, że najprościej byłoby zatańczyć w parze z kobietą, ale czy nie byłoby to trochę zbyt oczywiste. Ja chyba zawsze miałem naturę buntownika i nigdy nie wybierałem najprostszej drogi, tak też było i w tym przypadku. Poza tym, osoby idące pod prąd, mają większą szansę, by na coś zwrócić uwagę i coś zmienić. A wszystkim sceptykom powiem, że jest to program rozrywkowy i niech nie zapominają, że bardzo dużo współczesnych tańców, kiedyś tańczyli... tylko mężczyźni (np. tango argentyńskie).

Którego jurora boisz się najbardziej i którym tańcem stresujesz?

Każdym tańcem się stresuję, bo ja po prostu nigdy nie tańczyłem! Jeśli chodzi o jurorów, to chyba najbardziej obawiam się Iwony Pavlović i Michała Malitowskiego, bo wyłapią każdy błąd i niedociągnięcie!

Czekacie na udział Jacka w show?

Zobacz także: Gwiazdor "Nasz nowy dom" w "Tańcu z Gwiazdami"

VIPHOTO/East News
Instagram
Instagram
x-news

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama