Reklama

Agnieszka Łyczakowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała w sieci nowy film, w którym nie tylko opowiedziała o przygotowaniach do ślubu kościelnego, ale po raz pierwszy zdradziła również, co powiedział Wojtek o jej pierwszej sukni ślubnej. Okazuje się, że kreacja ze ślubu cywilnego, nie spodobała się mężowi Agnieszki. Co usłyszała, kiedy poprosiła Wojtka o ocenę sukni?

Reklama

Ślub od pierwszego wejrzenia: Wojtek szczerze o sukni ślubnej Agnieszki

Ślub kościelny Agnieszki i Wojtka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zbliża się naprawdę wielkimi krokami. Już w czerwcu zakochani powiedzą sobie sakramentalne "tak". Uroczystość odbędzie się w górach, a ostatnio przyszła panna młoda pochwaliła się dodatkami, jakie zamówiła na wesele. Wiadomo także, że Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaszalała z włosami przed ślubem i mocno je przedłużyła.

Teraz Agnieszka opublikowała na swoim kanale na YouTube.com nowy film, w którym opowiada o swojej sukni ślubnej, a przy okazji zdradza, że jej pierwsza kreacja ze ślubu cywilnego nie spodobała się Wojtkowi.

(...) Wojtek powiedział mi, że moja pierwsza sukienka ze ślubu nie podobała mu się. Pamiętam, to było niedługo po tym, jak się zaczęliśmy spotykać, jeszcze kamery wtedy były a ty już mi powiedziałeś, że "no to nie jest sukienka jaka mi się podoba u kobiet, taka ślubna, nie". - wspominała Agnieszka.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka pokazała ślubne dodatki. Zdradziła kolejne szczegóły ceremonii

Instagram/Agnieszka Łyczakowska

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyznała mężowi, że takie uwagi powinien zachować dla siebie, a Wojtek postanowił się wytłumaczyć.

Pytałaś się mnie kiedyś poważnie. Pamiętam, że na początku mówiłem ci, że tak, że podobała mi się, ale coś było, że mnie przycisnęłaś do muru i nie wiem, jak ty to zrobiłaś, ale ci w końcu powiedziałem, że to nie jest ten typ taki co na mnie robi "wow"- komentował Wojtek.

Agnieszka wyjaśniła wówczas, że przed ślubem cywilnym nie miała czasu, żeby wybrać wymarzoną kreację.

Wiem, tylko ja wtedy weszłam do salonu i pani powiedziała "a za ile ślub?". Ja jej mówię "za trzy tygodnie", a pani "to chyba musimy wybrać z tego, co jest na wiszaku".

I pewnie dlatego powiedziałem ci prawdę bo wiedząc, że gdybyś miała więcej czasu, że zrobiłaś wszystko co w twojej mocy i ty masz taką tą sukienkę.. to bym ci nigdy nie powiedział, że mi się nie podoba.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 3": Anita pokazała efekty remontu: "Nie mieliśmy alternatywy"

Instagram @agnieszkalyczakowska

Agnieszka nie ukrywa również, że zastanawia się, czy jej nowa suknia, którą założy na ślub kościelny spodoba się Wojtkowi. Była uczestniczka hitu TVN odebrała już swoją kreację z salonu, ale teraz nie ukrywa, że pojawiły się wątpliwości, czy dobrze wybrała.

Całą drogę zastanawiałam się czy to jest ta sukienka, naprawdę. Najgorsze jest to i to się sprawdza, co wszyscy mówią, nie można sukienki swojej ślubnej przymierzać wiele razy bo z każdym kolejnym razem będziecie wątpić, czy to jest ta. Ja właśnie dzisiaj tak miałam. Zastanawiałam się, czy to co odpięłam z sukienki to dobrze zrobiłam, czy to co ujęłam to powinnam to zrobić, a może bym jednak to zostawiła- mówiła w filmie na kanale "Życie od pierwszego wejrzenia". Ona jest przepiękna, ale zaczęłam tak już wątpić i taka pierwsza myśl, czy się spodoba Wojtkowi- dodała.

My jesteśmy pewni, że Agnieszka na ślubie będzie wyglądać zjawiskowo. Już nie możemy doczekać się zdjęć z uroczystości.

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Oliwia wyznaje: "Jestem zakochana po uszy"

Instagram @agnieszkalyczakowska
Reklama
Reklama
Reklama