Reklama

Dorota i Piotr z 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" początkowo nie zachwycili widzów, jednak z każdym kolejnym odcinkiem pokazują, że są otwarci na miłość, czym zyskują sporą sympatię. Uczestnik show opublikował w swoich mediach społecznościowych post, w którym wyjaśnił fanom, jakie emocje towarzyszyły mu jeszcze przed rozpoczęciem "przygody życia", a także w trakcie jej trwania. Mężczyzna zdecydował się na szczere wyznanie. Zasugerował, że jego związek z Dorotą przetrwał? Sprawdźcie!

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Piotr otworzył się przed fanami

Dorota i Piotr z 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" początkowo nie zaskarbili sobie sympatii widzów, którzy uważali, że 29-latka nie jest gotowa na małżeństwo. Z każdym kolejnym odcinkiem okazuje się, że małżonkowie są do siebie świetnie dobrani, a oni sami zachwycają się sobą na każdym kroku. Niedawno Dorota po raz pierwszy skomentowała swój udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia", przy okazji pokazując urocze zdjęcie z Piotrem. Jej programowy mąż jest nieco aktywniejszy w swoich mediach społecznościowych i chętnie dzieli się swoimi przeżyciami. Tym razem Piotr zdecydował się opowiedzieć o trudnych emocjach, które towarzyszą każdemu z uczestników programu.

- Trzymam gorąco kciuki za to, żeby w sercach wszystkich par gościła po programie taka wiosna jaką mamy teraz za oknami. W ostatecznym rozrachunku wszystko inne jest najmniej ważne. - napisał.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Adam pochwalił się uroczym nagraniem z Patrycją! "Piękny dzień"

Instagram/piotrstagram/

Piotr zachęcony miłymi komentarzami od fanów zdecydował otworzyć się nieco bardziej. Na jego Instagramie pojawił się wpis, w którym szczerze wyznał, że nie zdawał sobie sprawy z ogromu emocji, które będą towarzyszyły mu od pierwszych chwil od podjęcia decyzji o wzięciu udziału w programie. Niedawno Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podzielił się z fanami zdjęciami z Dorotą, a teraz pokazał swoją fotografię sprzed ślubu.

- Po części w związku z piękną pogodą, a po części z przemyśleniami na temat udziału w ,,Ślubie od pierwszego wejrzenia" naszły mnie dzisiaj małe wspominki. Pamiętam jak w trakcie nagrań oglądało się nam 6 sezon. Dziwnie abstrakcyjne, jakby oddalone i nadal połączone z niedowierzaniem uczucie, że niedługo my sami będziemy częścią tego, na co właśnie patrzymy, niepewność, chęć wymiany doświadczeń, o których mniej lub bardziej myśleliśmy. Tyczy się to nie tylko nas, ale myślę, że w różnym stopniu wszystkich par biorących udział w programie i pracujących nad stworzeniem relacji. - napisał Piotr.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7" Wpadka siostry Kamila! Szybko usunęła zdjęcie, bo było widać Agnieszkę?

Piotr zdecydował się opowiedzieć fanom, że podczas nagrań oraz relacji z Dorotą najważniejszy był dla niego wzajemny szacunek. Niejako podziękował również swojej programowej żonie za ogrom zrozumienia, rozmowy oraz chęć poznania się wzajemnie.

- Wzajemny szacunek podczas nagrań jak i poza kamerami, rozmawianie ze sobą o wszystkim, nie tylko o tym co wydaje się najważniejsze ale nawet (a może przede wszystkim) o sprawach z pozoru nieistotnych, to rzeczy, które mogą później przesądzić o tym czy decydujemy się ze sobą pozostać, a uwierzcie, poczucie, że podeszło się do siebie nawzajem poważnie i bez poczucia niedomówień jest nieocenione kiedy znikną kamery i zostajemy już tylko my i nasze uczucia.

Reklama

Myślicie, że Piotr zasugerował, że jego małżeństwo z Dorotą przetrwało próbę czasu?

Screen/Player.pl
Reklama
Reklama
Reklama