Reklama

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" będzie miała problemy przez nieostrożne zachowanie? Widzowie są niemalże pewni, że zdradziła, jak potoczyły się jej losy po programie, a teraz próbuje się wytłumaczyć. Jej ostatni post na Instagramie tylko wzmożył podejrzliwość fanów!

Reklama

Masz ludzi za idiotów?

Widzowie pytają wprost, czy dostała ostrzeżenie i boi się konsekwencji po złamaniu zasad programu.

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka złamała regulamin programu?

Agnieszka i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to zdecydowanie najbardziej aktywni w sieci uczestnicy 7. edycji programu. Widzowie jednak powoli mają dość ciągłych nachalnych sugestii z ich strony na temat tego, jak mogły potoczyć się ich wzajemne losy. Niedawno wpadkę zaliczyła siostra Kamila i choć szybko usunęła zdjęcie, nie umknęło to uwadze internautów. Wpadek dopatrywano się również u Agnieszki. Raz oznaczyła się u stylistki paznokci z Włocławka, miejscowości z której pochodzi Kamil. Innym razem pokazała jak pije kawę z kubka z napisem "żona doskonała", a fani dostrzegli w tle granatową kanapę, podobną do tej, którą w programie widać było w mieszkaniu Kamila. Czyżby przez nieuwagę zdradziła, że ich związek przetrwał?

Niedawno Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ogłosiła radosną nowinę, że kupiła mieszkanie. Teraz powoli mebluje wnętrza i pochwaliła się, że właśnie kupiła granatową kanapę:

Muszę się Wam do czegoś przyznać ???????? Mam granatową kanapę! ???? A teraz do rzeczy ???? Kupując mieszkanie obawiałam się, że trzeba je będzie urządzić ????‍♀️ odwlekałam to tyle czasu, ale w końcu dojrzałam... Ale nie na tyle, żeby się w tym odnaleźć ???? (...)- napisała Agnieszka, przy okazji prosząc o wnętrzarskie porady.

Instagram @malamizii

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Adam wyjaśnił, dlaczego jego najbliżsi nie pojawili się na ślubie! (SPOILER)

I chociaż faktycznie mogła liczyć na odpowiedzi na zadane pytania, wielu internautów zaczęło ponownie roztrząsać temat granatowej kanapy i kwestie zdjęcia z kubkiem, które pokazała na długo przed odbiorem wymarzonego mieszkania:

- Chyba za szybko chcesz być celebrytką od Coco Mojo i TVN postraszył karą za to ciągłe prowokowanie. Tu kubek, tam kanapa, masz ludzi za idiotów?
- Przecież to teraz prowokacja i trzeba du*ę uratować przed karą 100 tys. zł za złamanie umowy - czytamy w komentarzach.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Fani krytykują nową formułę programu! Jedna para jest faworyzowana?

Reklama

Jak na razie Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie zdecydowała się na konfrontację z tymi komentarzami. Jednak czy post o nowym nabytku faktycznie może być próbą ratowania tajemnicy? A może kontrowersyjna kwestia "granatowej kanapy" to po prostu zbieg okoliczności? W końcu to dość popularny element wystroju, a taki model kanapy możemy spotkać w wielu domach.

Player.pl/Screen z odcinka "Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama