"Ślub od pierwszego wejrzenia 9": Pierwsze problemy Kornelii i Marka? Fani już mają obawy
Tuż po rozpoczęciu 9. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie kibicują Kornelii i Markowi. Niestety zauważyli, że para może mieć pewien poważny problem. Kłopoty wyczuwa też uczestnik show.
Ruszyła 9. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia", a widzowie poznali już nowych uczestników. Przyglądając się Kornelii i Markowi, fani szybko zapałali sympatią do pary. Nic dziwnego — oboje wydają się dojrzali i otwarci. Oglądający trzymają kciuki za bohaterów show, jednak szybko pojawiły się pierwsze wątpliwości. Internauci dostrzegli przeszkody, które mogą stanąć na drodze do miłości młodej pary.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Rodzina pokrzyżuje plany Kornelii i Marka?
Za nami otwarcie nowej odsłony uwielbianego przez widzów show, a widzowie poznali pierwszą parę "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wiele wskazuje na to, że ekspertki postarały się, dopasowując Kornelię i Marka. Internauci nie tylko wierzą, że między uczestnikami może zrodzić się prawdziwe uczucie, ale także szybko polubili bohaterów eksperymentu matrymonialnego. Fani dopatrują się jednak pewnej przeszkody i niemałych kłopotów.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Wojtek przygotował niesamowitą niespodziankę dla Agnieszki z okazji jej urodzin
Mowa o rodzinie uczestników 9. edycji show. Widzowie już po pierwszym odcinku zauważyli, że mama Marka może okazać się zaborcza i zazdrosna o Kornelię. Mężczyzna również to czuje i podzielił się wątpliwościami tuż przed ślubem. Wie, że jego matka bardzo boi się samotności oraz tego, że straci dobry kontakt z synem. Podejrzewa, że kobieta byłaby gotowa nawet sabotować jego małżeństwo.
- Boję się mamy, żeby nie zaczęła sabotować — wyznał.
- Mama się boi tego samego co ja — samotności. I tego, że w momencie, kiedy ja będę w małżeństwie, to już nie będę cały dla niej. Boi się tego, że będzie sama i przestanie być potrzebna — wyjaśnił.
Spokojniejsza okazuje się babcia Marka, która zaraz po emisji pierwszego odcinka programu stała się ulubienicą widzów. Kobieta przekazała wnukowi, by ten skupił się przede wszystkim na szczęściu swojej żony, a reszta się jakoś ułoży. Dodała, że "zajmie się" obawami związanymi z mamą uczestnika show.
- Zajmij się żoną, a nie pracą — poradziła.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka przekazała smutne wieści. Nie może nic zrobić
W komentarzach w mediach społecznościowych widać, że internauci również obawiają się nadgorliwości zarówno ze stron mamy Marka, jak i siostry Kornelii. Nie wszystkim podoba się też fakt, że uczestniczka ma mieszkanie razem ze swoim rodzeństwem. Według niektórych fanów rodzina może dać się bohaterom produkcji we znaki.
- Oby mamusia Marka się nie wtrącała;
- Mamusi przydałby się mężczyzna w jej wieku i będzie oki;
- Syn dorosły i pora wtrącania się już dawno minęła;
- A ja myślę, że to nie wyjdzie. Jakoś tak. Matka Marka będzie się wtrącać albo siostra Kornelii;
- Zdziwiło mnie kupowanie mieszkania z siostrą... I co ona będzie tam mieszkać razem z mężem i dziećmi (w końcu marzy o założeniu rodziny), a jedna sypialnia dla siostry? A jak siostra będzie chciała wyjść za mąż to co? - czytamy w komentarzach.
Zgadzacie się z obawami widzów? Myślicie, że Kornelia i Marek będą razem szczęśliwi i zostaną małżeństwem? Wszystko w rękach uczestników. I babci, która już jest gwiazdą 9. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia".