Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała na Instagramie krótkie nagranie, w którym po raz pierwszy zabiera głos w sprawie rozstania z Patrykiem. Ponad tydzień temu na platformie Player.pl został wyemitowany dodatkowy odcinek programu, w którym okazało się, że związek Marty i Patryka nie przetrwał. Uczestnik nie ukrywał wówczas żalu do swojej żony, która ponoć pierwsza powiedziała, że chce rozwodu. Teraz Marta zdradziła, jak to wszystko wyglądało z jej strony!

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Przemek pokazał zdjęcie z dzieckiem i zaskoczył wpisem o programie!

Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" gorzko o Patryku

Marta i Patryk zostali połączeni w parę w ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestnicy programu od samego początku byli sobą zachwyceni, a fani byli pewni, że ich relacja ma szansę przetrwać po zakończeniu eksperymentu. Internauci mocno im kibicowali jednak po emisji specjalnego odcinka okazało się, że Marta i Patryk ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podjęli decyzję o rozstaniu.

Patryk w ostatnim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" sugerował, że to Marta podjęła decyzję o rozstaniu. Teraz głos zabrała sama zainteresowana! Marta w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie zdradza, jak zachowywał się Patryk.

- Nie jestem osobą, która ma w naturze wypowiadać się negatywnie na temat swojego byłego partnera, ale w związku z tym, że padły na mój temat fałszywe oskarżenia muszę zabrać głos. Bardzo żałuję, że w programie zostały usunięte wątki rozmów z psychologiem ponieważ zaburzyło to obraz sytuacji jaka rzeczywiście miała miejsce. Szczególnie kluczowa rozmowa odbyła się po miesiącu od decyzji, że zostajemy w małżeństwie - wtedy to właśnie Patryk nieoczekiwanie dla wszystkich postanowił o nagłym wyjeździe w przeddzień odcinka na który byliśmy umówieni. Psycholog stwierdził, że wygląda na to, że po prostu uciekł i powinnam z szacunku do siebie nie dać się dłużej zwodzić- zaczęła mówić Marta.

Posłuchajcie, co jeszcze powiedziała Marta!

Zobacz także

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta szczerze o rozwodzie z Maciejem! "Dla mnie jest to trochę stresujące..."

Na oświadczenie Marty bardzo szybko zareagował sam Patryk, który zarzucił programowej żonie kłamstwo. W najnowszym poście opublikowanym na Instagramie podsumował wyznanie Marty.

Oj kłamczuszka. A myślałem ze ja mam długi nos. Mimika twarzy taka jak przez cały program. Niestety nie jestem influencerem i nie potrafię tak występować, tak że tylko napiszę… Przykro mi, że odegrałaś szopkę z przeprowadzką przy moich rodzicach, bo naprawdę Cię polubili, szkoda, że nie przyjechałaś na Boże Ciało, szkoda, że podczas całego programu byłaś u mnie 7 dni, a ja u Ciebie miesiąc. Po tym wszystkim zrezygnowałem, to prawda, a przyjaźni z byłymi żonami raczej nie potrzebuje i Tobie też tego nie proponowałem i to Ty się poddałaś. Zastanawia mnie tylko czemu ostatniego odcinka nie wyemitowano w telewizji? Czyżby zbyt dużo negatywnych komentarzy? Grałas, grasz i grać bedziesz. Show must go on

- napisał Patryk.

Instagram @aniskopatryk

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta dwa razy chciała zrezygnować z programu! Zdradziła, po jakich sytuacjach

Marta zablokowała możliwość komentowania swojego oświadczenia na Instagramie więc nie wiemy, jak fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zareagowali na nagranie uczestniczki. Czy jej wyznanie zakończy falę krytycznych komentarzy z którymi od tygodnia musi mierzyć się Marta?

Mat. prasowe Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama