"Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Dlaczego w finale było puste krzesło? Chorzewska zdradziła prawdę!
Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" długo zastanawiali się, co oznaczało puste krzesło w finale 8. edycji eksperymentu. Magdalena Chorzewska postanowiła to wyjaśnić.
Za nami finał 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", który dostarczył widzom wielu emocji nie tylko z powodu decyzji uczestników, ale także pewnej dość zaskakującej sytuacji. Internautów bardzo zaintrygowało to, dlaczego mogliśmy zobaczyć obok Magdaleny Chorzewskiej i Karoliny Tuchalskiej-Siermińskiej... puste krzesło. Niektórzy zaczęli podejrzewać, że finał był nagrywany drugi raz z powodu usunięcia z show jednego z ekspertów. Jaka jest prawda na ten temat? Magdalena Chorzewska wszystko wyjaśniła.
"Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Dlaczego w finale było puste krzesło? Jest komentarz Magdaleny Chorzewskiej
W wielkim finale 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dowiedzieliśmy się, że Justyna i Przemek oraz Marta i Patryk chcą kontynuować swoje małżeństwa. Niestety, w odcinku specjalnym wyszło na jaw, że te związki nie przetrwały zbyt długo po zakończeniu eksperymentu i tym samym po raz kolejny żaden z uczestników nie znalazł miłości dzięki programowi.
Wokół 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pojawiły się również kontrowersje z powodu jednego z ekspertów, Rafała Olszaka. Ze względu na kontrowersyjne wpisy psychologa w mediach społecznościowych, Olszak został usunięty z programu tuż przed emisją eksperymentu. Odcinki z jego udziałem zostały więc przemontowane i w show nie zobaczyliśmy wspomnianego psychologa.
Czy zatem puste krzesło w finale programu to również efekt przemontowania odcinka?
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta to tacie Rysia. "Rozstaliśmy się w trakcie mojej ciąży". Jakie mają kontakty?
Niektórzy fani zaczęli podejrzewać, że finał 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" został wyreżyserowany i nagrywany drugi raz. Magdalena Chorzewska na swoim Instagramie postanowiła zaspokoić ciekawość fanów i rozwiała wszelkie wątpliwości w tym temacie.
- Mnie interesuje to puste krzesło. Pan (ekspert - przy. red.) był wycięty, czy jak? - zapytał jeden z fanów.
- Podczas nagrań Pan siedział na krześle, a co się z nim stało? Nie mam zielonego pojęcia - odpowiedziała Magdalena Chorzewska.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Maciej pokazał swoją nową partnerkę!
Wszystko wskazuje więc na to, że ekspert został "wycięty" komputerowo, a tym samym finał na pewno był nagrywany tylko raz. Spodziewaliście się, że tak to zostanie rozwiązane?