"Rolnik szuka żony": Marta Paszkin zdecyduje się na poród w domu? Odpowiedziała!
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" przygotowuje się do porodu, który zbliża się wielkimi krokami. Uczestniczka postanowiła zapytać fanów, co sądzą o porodzie w domu...
Marta Paszkin bardzo chętnie podejmuje z fanami temat swojej ciąży. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" zdradziła, że w swojej drugiej ciąży czuje się wspaniale i jest wyjątkowo spokojna w porównaniu do swoich pierwszych macierzyńskich doświadczeń. Czy to oznacza, że ukochana Pawła Bodziannego zdecyduje się na poród w domu? Marta Paszkin powiedziała co o tym myśli.
"Rolnik szuka żony": Marta Paszkin o porodzie w domu: "Mnie to wzrusza"
Marta Paszkin nie raz już mówiła, że drugą ciążę traktuje zdecydowanie z większym spokojem, niż pierwszą. Pierwsze chwile doświadczania macierzyństwa wiążą się przecież z ogromnym stresem i obawami. Teraz jednak nauczona doświadczeniem Marta Paszkin nie przejmuje się tak wszystkim i dopiero niedawno zaczęła przygotowywać wyprawkę dla syna.
Marta Paszkin śmieje się nawet z rozmiarów swojego ciążowego brzuszka! Uczestniczka "Rolnik szuka żony" lubi czerpać z doświadczeń innych influencerek. Zaciekawiona opinią swoich fanów, Marta Paszkin opublikowała nagranie amerykańskiej gwiazdy sieci, która pochwaliła się nagraniem ze swojego porodu w domu. Kobieta rodziła w salonie, a potem w wannie, cały czas w towarzystwie swoich licznych dzieci. Marta Paszkin zdradziła, że ją to nagranie domowego porodu bardzo rozczuliło. Czy to miałoby oznaczać, że rolniczka też planuje poród w domu?
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Małgorzata Borysewicz jeszcze bardziej schudła? Nowe zdjęcia zaskakują
Paszkin nie chce rodzić w domu, w czym zgadza się ze swoimi fanami:
- Dostałam baaardzo dużo odpowiedzi i wiadomości dotyczących porodu w domu. Większość z Was i ja też nie zdecydowałaby się na taki, przede wszystkim z obawy, że w razie komplikacji poza szpitalem są mniejsze szanse na pomoc - wyjaśniła fanom Marta.
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Ania Bardowska rusza z nowym biznesem! Poprosiła fanów o pomoc
Marta Paszkin zdradziła, że rozumie oburzenie fanów dotyczące ryzyka porodu domowego, nie mówiąc już o nagrywaniu tak intymnych chwil i publikowaniu ich w internecie. Żona Pawła Bodziannego jako mama ma jednak trochę inny stosunek do takich nagrań i przyznała, że filmik przede wszystkim mocno ją wzruszył, zamiast oburzyć:
- Podziwiam kobiety, które się na takie porody decydują i mnie osobiście filmik z porodu bardzo wzruszył. Ale rozumiem też oburzenie, że takie intymne momenty nie powinny być pokazywanie w sieci i/lub żeby uczestniczyły w tym dzieci.
W Polsce niewiele przyszłych mam decyduje się na poród w domu. Z gwiazd takim doświadczeniem podzieliła się Julia Rosnowska znana widzom z serialu "Julia". Rosnowska śmiała się, że podczas jej porodu domowego sąsiedzi zadzwonili na policję, podejrzewając, że hałas dobiegający z jej domu wymaga interwencji funkcjonariuszy!
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny zrezygnują jednak z takiego doświadczenia. Ich syn przyjdzie na świat w szpitalu i to już zupełnie niedługo! Termin porodu jest wyznaczony na koniec czerwca. Marta i Paweł mają już za sobą ważne życiowe wydarzenia jak ślub cywilny czy przeprowadzkę do wspólnego mieszkania. Para czeka już tylko na nowego członka rodziny i planuje ślub kościelny! Marta i Paweł planują uroczystość na 150 osób!