Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. W programie TVP znalazła nie tylko miłość, ale i ogromną popularność. Obecnie narzeczona rolnika chętnie dzieli się z obserwatorami tym, co dzieje się w jej życiu prywatnym i niedawno pochwaliła się finalnym etapem remontu. Jeszcze w grudniu para przeprowadziła się do nowego domu, a podczas przeprowadzki Marta Paszkin przypomniała sobie o swojej kolekcji pocztówek. Okazuje się, że wśród nich znalazła zdjęcie z przedszkola. Zobaczcie, jak wtedy wyglądała uczestniczka "Rolnik szuka żony"...

Reklama

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" zaskoczyła zdjęciem z dzieciństwa

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny po zakończeniu przygody z programem "Rolnik szuka żony" zdecydowali się też na udział w tanecznym show "Dance dance dance". Podczas prób do programu rolnik zamieszkał u Marty, a niedługo potem para podjęła decyzję o przeprowadzce na wieś. W lipcu pochwalili się zakupem pierwszego mieszkania, a po kilku miesiącach remontu w końcu mogli przeprowadzić się do własnego domu. Przeprowadzka nie była łatwa, a teraz okazało się, że Marta Paszkin podczas przeglądania swoim dokumentów i pamiątek odkryła prawdziwe perełki. Jedną z nich jest zdjęcie z dzieciństwa:

A wsród pocztówek takie zdjęcie - pisze Marta Paszkin na Instagramie.

Wygląda na to, że jako dziecko narzeczona Pawła nosiła znacznie krótsze włosy i jej córeczka Stefania jest bardzo podobna do swojej mamy. Sami spójrzcie!

Instagram / marta_paszkin

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Paszkin zdradza, czy żałuje przeprowadzki na wieś. Wróciła do Warszawy!

Reklama

To nie pierwszy raz, kiedy Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" pokazuje na Instagramie swoje dawne zdjęcia. Jakiś czas temu uczestniczka hitu Telewizji Polskiej zdradziła, że schudła 13 kilogramów i pokazała fotografie, na których widać, jak wyglądała przed metamorfozą. Okazuje się, że zdrowa dieta i aktywność fizyczna przyniosły spektakularny efekt.

Zobacz także

Czytam składy, jem świadomie: dużo warzyw, owoców, kasz, za to mniej glutenu. No i dużo się ruszam! - zdradza narzeczona Pawła Bodziannego.

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama