Grzegorz z Rolnik szuka żony: "Nie jesteśmy aktorami, kamery cały czas nas krępowały" WIDEO
Grzegorz z Rolnik szuka żony: "Nie jesteśmy aktorami, kamery cały czas nas krępowały" WIDEO
Za nami finał programu "Rolnik szuka żony", w którym Grzegorz wyznał, że z Anią są parą i planują wspólną przyszłość. Ania zdradziła nawet, że ukochany podsuwa jej katalogi z pierścionkami zaręczynowymi! Wczoraj (30 listopada) Grzegorz i Ania gościli w programie 'Świat się kręci". Po nagraniu, udało nam się z nimi porozmawiać!
Gdyby nie ten program, to byśmy się nie spotkali. Nie jesteśmy aktorami, kamery cały czas nas krępowały, nie czuliśmy się dobrze. Źle się z tymi kamerami czuliśmy - zdradził Grzegorz.
Ania dodała, że ją również krępowały kamery i dlatego na planie była bardzo zdystansowana.
Zgłosiłam się, bo to była jedyna droga do Grześka. Odpieram takie zarzuty, że jeśli tam jestem to powinnam robić wszystko pod publikę. Ja nie chciałam robić czegoś, czego bym nigdy nie zrobiła - powiedziała Ania.
Grzegorz zdradził, że jak tylko skończyły się nagrania, zaczęli spędzać ze sobą każdą wolną chwilę i tak jest do dziś. Przypominamy, że niedawno pojawiły się informacje, że Grzegorz z Anią oszukali widzów, bo znali się przed programem. Para twierdzi, że to nieprawda! Grzegorz utrzymuje, że nie znał się z Anią. Teraz są szczęśliwą parą! Po finale programu, Grzegorz napisał na Facebooku, że jest zakochany! I to tak, jak nigdy w życiu nie był.
Rolnik szuka żony - Grzegorz i Ania opowiadają o swoim związku
Grzegorz i Ania z Rolnik szuka żony 2 na planie Świat się kręci