Tomasz z "Rolnik szuka żony" nie ukrywa, że po programie stał się rozpoznawalny i otrzymuje mnóstwo wiadomości od kobiet. Kandydat Kamili w wywiadzie dla serwisu pomponik.pl nie ukrywa, że był zaskoczony tym, jak rolniczka została pokazana w programie i zdradza, że tylko pierwszego dnia zabrała swoich kandydatów do pieczarkarni i wcale nie szukała pracownika, co jej zarzucano w sieci. Tomasz zdradza też, czy znalazł miłość po programie...

Reklama

Tomasz z "Rolnik szuka żony" szczerze o Kamili i hejcie, jaki ją spotkał

Tomasz w ósmej edycji "Rolnik szuka żony" był postrzegany jako faworyt Kamili i nawet jej rodzina była pewna, że piękna blondynka wybierze właśnie jego. W ostatniej chwili rolniczka zmieniła zdanie i pożegnała Tomasza, dając szansę Adamowi, z którym jak wiadomo, szybko zakończyła relację. Obecnie mężczyzna jest szczęśliwy z Teresą, kandydatką Stanisława, a Tomasz w wywiadzie mówi szczerze o tym, że nie spodziewał się takiego wizerunku Kamili w programie. Mężczyzna dodaje, że rolniczka jest pozytywną osobą i z jego perspektywy to, co się działo w jej gospodarstwie, zostało pokazane przez produkcję nieco inaczej:

- Nie spodziewałem się, że w taki sposób zostanie pokazana Kamila. Z naszej perspektywy wyglądało to inaczej, niż pokazała ją telewizja. Wszystko zostało bardziej uwypuklone i wyostrzone. Ogólnie Kamila jest pozytywną osobą i naprawdę nie spotkałem się z jej strony z negatywnymi emocjami. Podobnie było z jej rodziną. To naprawdę bardzo sympatyczni ludzie. - powiedział szczerze Tomasz w wywiadzie dla pomponik.pl

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Janek znalazł miłość po programie!? To już kolejny kandydat Kamili

Co ciekawe, kandydat Kamili nie ukrywa, że on sam jest zadowolony z tego, jak został pokazany w programie, w przeciwieństwie do Kamili czy Stanisława, który musieli się mierzyć z hejtem:

Zobacz także

- Jestem zadowolony z tego, jak zostałem przedstawiony w programie. Uważam, że telewizja buduje w jakimś stopniu wizerunek bohaterów, pokazuje ich w określony sposób i kreuje. Adam pokazany został jako osoba energiczna, trochę porywcza . Ja - jako spokojny gość, choć momentami może zbyt poważny. (...) Dostaję teraz mnóstwo wiadomości z informacją, że wielu uważa mnie za ideał faceta itp. Miłe to, ale jak każdy człowiek mam wady, zrobiłem w swoim życiu różne głupotki i nie jestem święty.

Tomasz z "Rolnik szuka żony" znalazł miłość po programie?

Tomasz zdradził też, czy po programie udało mu się znaleźć miłość. Jak wiadomo Adam spotyka się z Teresą, kandydatką Stanisława, a Janek zdradził, że przez jakiś czas była osoba bliska jego sercu. Tymczasem Tomasz nie ukrywa, że oficjalnie nie jest z nikim związany, ale nadal otrzymuje mnóstwo wiadomości od kobiet. Co ciekawe zaprosił też Kamilę na kawę po programie, ale po wymianie kilku wiadomości ich kontakt się urwał.

Wszystkie relacje odbywają się na płaszczyźnie koleżeńskiej póki co. Nie jestem z nikim oficjalnie związany. Potrzebuję też czasu, żeby kogoś dobrze poznać i stwierdzić, że to jest to. To chyba normalne.

Mat. prasowe

Kandydat Kamili dodaje, że zarówno w trakcie emisji "Rolnik szuka żony, jak i po finale spotkał się z niemal z samymi pozytywnymi reakcjami. Często jest zaczepiany podczas zakupów, aby zrobić wspólne zdjęcie z fanami programu.

- Cieszę się, że reakcje są tak pozytywne. Nie zdarzyło się, by ktoś źle zareagował, nie dostałem też żadnej negatywnej wiadomości. Jedynie na Facebooku, na stronie "Rolnika", wychwyciłem drobne uszczypliwości, ale raczej nieszkodliwe.

Screen "Rolnik szuka żony" 8 odc. 6
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama