Reklama

Elżbieta z "Rolnik szuka żony" podczas romantycznej randki powiedziała Markowi, że może z nią zamieszkać! To oznacza, że ich związek przechodzi na kolejny, jeszcze poważniejszy etap. Czy padły poważne wyznania miłości? Zobaczcie, co się wydarzyło w nowym odcinku!

Reklama

Elżbieta z "Rolnik szuka żony 8" zaprasza Marka do siebie!

Elżbieta od samego początku budziła sporo emocji - dla swoich kandydatów była szczególnie ostra i niezwykle wymagająca, za co nie raz dostało jej się od widzów. Niezrażona wszelkimi opiniami rolniczka szła po swoje - a jej celem było znalezienie miłości na całe życie. Czy jej się to udało? Relacja z Markiem, którego wybrała, kwitnie!

Marek na ten moment zrobił wszystko, żebym ja się zakochała. On rozsiewa czar, jest taką osobą uczuciową - stwierdziła po wspólnej randce z mężczyzną Elżbieta.

screen/TVP

Marek od samego początku podkreślał, że chciałby zamieszkać u Eli. Ma nawet konkretne plany związane z jej domem:

Powiem Ci moje marzenie. Gdybym zamieszkał u Ciebie, chciałbym zrobić ten pierwszy garaż po prawej stronie, na taki warsztat.

Po spacerze, kiedy odpoczywali na trawniku, Elżbieta zapytała Marka:

Elżbieta: Co Ci przeszkadza we mnie?
Marek: Czasami jak wjedziesz na obroty, to trudno za Tobą nagonić.
Elżbieta: To się nazywa temperament.

screen/TVP

Kiedy przyszedł moment kolacji, oboje opowiedzieli o tym, jak widzą dalszą wspólną przyszłość. Po krótkiej dyskusji znaleźli rozwiązanie idealne - Marek zamieszka u Elżbiety! Rolniczka nie wyobrażała sobie bowiem żadnej przeprowadzki:

Elżbieta: Nie widzę znajomości na odległość, to nas dzieli. Na weekendy raczej odpada. Po 18 lat raczej nie mamy.

Marek: Ja jadę do Ciebie autem 6 godzin.

Elżbieta: Ja do Ciebie nie pojadę. Ja mam swoją pracę, jeszcze mi brakuje do emerytury, Ty już składasz papiery, nic Ci nie stoi na przeszkodzie.

Marek: Ja od poniedziałku jestem emerytem.

Elżbieta: To załatwiaj papierzyska, pakuj się i przyjeżdżaj, zobaczymy jak się to rozwinie.

Marek: Kobieto, dlaczego Ci tak zajęło dużo czasu? (śmiech)

Zobacz także: "Rolnik szuka żony" 8: Marek nie przyjął Eli w swoim domu! Fani: "Naprawdę zagadkowy facet"

screen/TVP

Czy to miłość? Elżbieta jeszcze tego nie wie, ale wierzy, że tak:

Ja może jeszcze go nie kocham, albo kocham, ja o tym nie wiem, ja to muszę odkryć w sobie. [...] Odkrywam wrażliwość, czułość, a nawet nadopiekuńczość. Dla mnie ta historia zamyka się happy endem. [...] To jest to na co czekałam na całe życie. Jak będzie dalej, to nikt tego nie wie. Mam wiarę w sobie, że nam się uda.

Trzymacie za nich kciuki?

Reklama

Zobacz także: "Rolnik szuka żony" 8: Elżbieta pokazała zdjęcie z wyjazdu z innym kandydatem. Co z Markiem?

screen/TVP
Reklama
Reklama
Reklama