Rolnik szuka żony: "Z czasem trzeba pomyśleć o ślubie". Kasia i Piotr mówią też o dziecku! Jak wyglądała ich randka? RELACJA z odcinka
Rolnik szuka żony: "Z czasem trzeba pomyśleć o ślubie". Kasia i Piotr mówią też o dziecku! Jak wyglądała ich randka? RELACJA z odcinka
1 z 13
W 11. odcinku "Rolnik szuka żony 4" pary pojechały na randki, aby pobyć tylko we dwoje. Czy padły poważne deklaracje? U Kasi i Piotra - tak, choć nie obyło się... bez ociągania. Kasia poruszała cały czas ważne kwestie, takie jak dzieci, ślub, przeprowadzka. A Piotrek przed kamerami był powściągliwy i milczący! Jak wyglądało ich spotkanie?
Para wybrała się na randkę do Tykocina, gdzie oglądali żubry, zameczek, rynek. A na niebie pojawił się bocian...
Co działo się potem? Zobacz w galerii!
- Oficjalnie jesteśmy ze sobą, nie ma w tym żadnej tajemnicy - deklarował przed kamerą Piotr.
- Poza kamerami jest wszystko ok, myślimy o wspólnej przyszłości. Ale przy kamerach nie chce się jeszcze Piotrek ujawnić ze swoimi planami na przyszłość - powiedziała Kasia. - Nie przeszkadza mi to, aczkolwiek myślę, że Piotrek powinien się ujawnić i powiedzieć, jaki ma plan, żeby wszystkim pokazać o co tu chodzi. O czym jest ten program. I że jesteśmy szczęśliwi - dodała.
Wtedy na niebie pojawił się bocian.
- Bocian to dzieci przynosi, dzieci są potrzebne do życia - powiedziała Kasia i czekała na deklarację Piotra.
- No wiadomo – mówi Piotrek i zmienił temat.
Zobaczcie zdjęcia!
Zobacz także: Rolnik szuka żony 4: Rozpoznaj rolnika lub uczestnika po CYTACIE! Czy wiesz kto tak powiedział? QUIZ
Polecamy:
Rolnik szuka żony: Jagoda miała brać ślub! Co się stało? Teraz jest szczęśliwa z Karolem!
2 z 13
Jednak Kasia nie odpuściła tematu!
- Widzisz, tu byś prowadził takich dwóch małych, ja już to widzę.
- A ja nie... Nie wiem, jak bym się odnalazł.
- W roli taty? Odnalazłbyś się. Najpierw musiałbyś być ze mną w ciąży. Potem byś miał chłopca lub dziewczynę. Chłopca byś nazwał Piotruś junior. Ja ci już obmyśliłam pół życia, jakieś 10 lat do przodu - śmiała się Kasia.
- Dobrze kombinujesz - wydukał z siebie w końcu rolnik.
3 z 13
Para pojechała oglądać żubry. Piotr nadal był dość milczący.
Nie przeszkadza mi, że jest powściągliwy, ale po takim czasie, po jakim się już znamy, nie powinien mieć krępacji - powiedziała Kasia.
4 z 13
Piotr trzymał wszystkie asy w rękawie na wieczór, wtedy chciał porozmawiać poważnie o przyszłości i związku z Kasią.
Kolacja to dobry czas by takie sprawy omówić. Czy o naszym zamieszkaniu, czy o przyszłości naszej... - powiedział rolnik.
5 z 13
Dlatego po karmieniu zwierzątek i....
6 z 13
Oglądaniu miejsca tortur...
7 z 13
Para wybrała się na romantyczną kolację, na której padły poważne deklaracje.
8 z 13
- Ja byłem u ciebie, ty byłaś u mnie... Czy w ogóle chciałabyś się do mnie przeprowadzić? - zaczął Piotr.
- Myślę, że w tej sytuacji bez zastanowienia. Tylko to trzeba poukładać w jakąś całość. Ja też mam pracę, to może być trauma dla mnie, bo muszę wszystko zmienić. U ciebie będę sama, więc będziesz moją koleżanką, facetem... - powiedziała zadowolona dziewczyna.
Kasia mówi do kamery, że:
- To nie jest strach, że zmienię swoje całe życie. Tylko strach przed czymś nowym. Mam nadzieję, że on doceni to.
- Czekałam na tę odpowiednią osobę i myślę, że ta osoba jest tu przede mną. Twoja obecność sprawia, że jestem szczęśliwy. Że mam blisko kogoś takiego - deklaruje.
- Tak naprawdę sprawa jest więcej niż jasna - stwierdza szczęśliwa Kasia.
9 z 13
Jednak Kasia chciała jeszcze jedną kwestię wyjaśnić.
- A jak zapatrujesz się na kwestię dzieci? - zapytała czujnie Kasia.
- W perspektywie czasu chciałbym mieć dzieci, najlepiej dwójkę. Ale z tego co wiem, ty chcesz jedno.
- Jedno albo bliźniaki - poprawiła go kobieta.
- Nie mamy tu różnych poglądów na ten temat, różnica jest tylko w ilości. Myślę, że to zależy od nas, nie ode mnie, tylko od nas... - powiedział rolnik.
Co na to Kasia?
10 z 13
- Byłam usatysfakcjonowana odpowiedzią. Myślę, że Piotrek jest człowiekiem, który szybko działa, więc zobaczymy co zadziała.
11 z 13
Kasia obawia się tego, co powie jej szef, gdy oznajmi mu, że przeprowadza się do Piotra i rzuca pracę.
- Wkurzy się, ale wiadomo, że miłość nie wybiera - śmieje się Kasia. - Piotrek jest warty jest tych zmian - dodaje.
12 z 13
Przy śniadaniu para omawia to, dokąd wrócą po tej randce. Piotr proponuje, żeby od razu do niego i żeby Kasia już u niego została.
- Masakra, nie ogarniam tych zmian, to się dzieje szybko.
- Tak, ale dobrze.
- Moc, energia i adrenalina - śmieje się z Piotra Kasia, bo on często powtarza te słowa.
Co będzie dalej? Najpierw przeprowadzka, a potem...
13 z 13
Myślę, że z czasem trzeba pomyśleć o ślubie, żeby to wyglądało tak jak powinno wyglądać - mów rolnik. - Razem podejmiemy tę decyzję – dodaje szczęśliwy Piotr.