Po rozstaniu Rafała i Justyny z "Rolnik szuka żony" internauci hejtują rolnika i nazywają "Młotem". Dlaczego?
Po rozstaniu Rafała i Justyny z "Rolnik szuka żony" internauci hejtują rolnika i nazywają "Młotem". Dlaczego?
W Rolnik szuka żony 2 po pierwszych w historii programu zaręczynach Ani i Mariusza, na randce marzeń doszło też do pierwszego rozstania. Rafał i Justyna nie zdecydowali się kontynuować swojej znajomości. A widzowie całą winą obarczyli o to rolnika! Co się stało?
Randka marzeń Rafała i Justyny zaczęła się niefortunnie. Okazało się, że młody rolnik przez całe dwa tygodnie, odkąd się nie widzieli, nie skontaktował się nawet z Justyną.
Dzwoniła dwa razy w ciągu dwóch tygodni, ale nie odebrałem. Potem było mi głupio oddzwaniać - wyznał z rozbrajającą szczerością rolnik.
Justyna dała mu szansę i nie dopytywała o brak zainteresowania z jego strony. Para spotkała się na gdyńskim molo i poszła na randkę do wesołego miasteczka. Okazało się, że Rafał jest amatorem mocnych wrażeń - chciał iść na najbardziej budzącą strach atrakcję, czyli "Młot". Justyna się bała i nie dała się namówić. Nie wiedziała, że to stanie się powodem rozżalenia Rafała.
Stwierdził, że skoro nie wsiadła z nim na "młot", to mu nie ufa i brak jej spontaniczności. Zamęczał ją pytaniami o to, dlaczego nie wsiadła.
Różnimy się temperamentami i mój jest dla ciebie wyzwaniem. Zrobiło mi się przykro, że nie wsiadła.
To nie była moja randka marzeń. Brakowało spontaniczności - żalił się w programie rolnik.
Co na to Justyna?
Są rzeczy ważniejsze niż to, że nie wsiadłam. Rafał, proszę, powiedz prosto z mostu, o co ci chodzi.
A Rafałowi najwyraźniej chodziło o oto, że nie chce z nią być i znajduje wymówki, żeby móc zwalić winę na Justynę. Na koniec oboje poszli każde w swoją stronę, a Justyna dała radę Rafałowi:
Jeśli podejmie jeszcze kroki w stronę relacji damsko-męskiej niech się najpierw zastanowi, czego chce - powiedziała i poszła samotnie na spacer.
Widzowie byli bardzo zawiedzeni postępowaniem Rafała. Wypadł na osobę, która chciała się zareklamować w telewizji i zrobił sobie zabawę z czyichś uczuć. Szybko też wśród internautów zyskał ksywę "Młot", wiadomo z jakiego powodu.
Ten Rafałek jest tragiczny. Dąsa się bo kobieta nie wsiadła z nim na jedną karuzelę z wielu. A potem coś stara się jej tłumaczyć co kompletnie nie ma sensu i ani ona, ani widz (ani nawet sam rolnik) nie wie do czego zmierza i o co mu chodzi. W dodatku ten jego tekst o tym, że nawet nie raczył oddzwonić po 2-ch próbach skontaktowania się kobiety z nim... Żałosny mężczyzna - czytamy na profilu facebookowym Rolnik szuka żony.
Młot od dzisiaj nabiera zupelnie nowego znaczenia... Nie chcesz wejsc na młota? Koniec...masakra oglądając to myslalam ze śnie, zal mi było tej Justyny i podziwiałam ją za cierpliwosc to naprawde fajna mądra dziewczyna a on Piotrus Pan zyjący w Nibylandii zachowanie 10-latka mysle ze bardzo skrzywdził te dziewczyne swoim zachowaniem bo słuchając takiego tekstu mozna dostac cos do głowy zastanawiając sie co ja tu kur... robie? - czytamy na Facebooku (pisownia oryg.).
To nie pierwszy raz kiedy na Rafała spada fala hejtu. Od samego początku widzom nie podobało się to, jak rolnik postępuje z dziewczynami, które zgłosiły się do programu.
Teraz czeka nas już ostatni odcinek Rolnik szuka żony 2, w którym Rafał i Justyna spotkają się ponownie po czasie i powiedzą, co nawzajem o sobie sądzą.
Zobacz: Rolnik szuka żony 2. Czy Ania rozstała się z Mariuszem po programie?
Justyna i Rafał na randce nad morzem:
Rafał idzie w kwiaty. I słusznie, bo ewidentnie przeskrobał :)
Posted by Rolnik szuka żony TVP on 22 listopada 2015
Rafał i Justyna w programie Rolnik szuka żony 2:
Już w oddali (takiej mniej więcej godzinnej) widać nadciągający 11 (z 12) odcinków programu #RolnikSzukaŻony
Posted by Rolnik szuka żony TVP on 22 listopada 2015
Film ze spotkania Justyny i Rafała:
Czasem na randce się oświadczają a czasem wręcz przeciwnie...
Posted by Rolnik szuka żony TVP on 22 listopada 2015