Reklama

Caroline i Mateusz z "Love Island" nie zawodzą widzów programu. Zwycięska para konsekwentnie kontynuuje swoją relację i dzieli się swoim szczęściem na Instagramie. Urodziny Caroline okazały się pretekstem do wielu romantycznych wydarzeń w ich życiu. Najpierw Mateusz zrobił ukochanej niespodziankę i zabrał ją do Tunezji. Caroline jeszcze na lotnisku nie miała pojęcia dokąd lecą! To jednak nie koniec prezentów. We właściwy dzień urodzin zwyciężczyni "Love Island" nie zabrakło czerwonych róż i... oryginalnego prezentu!

Reklama

Mateusz zaskoczył swoją ukochaną! Ile tak kończy Caroline z "Love Island"?

Mateusz postanowił świętować urodziny swojej ukochanej przez całe dwa tygodnie! Przez pierwszy tydzień świętowania, para była w Tunezji, potem Mateusz zorganizował swojej ukochanej imprezę, na której nie zabrakło uczestników trzeciej edycji "Love Island". 1 czerwca w dniu swoich 27. urodzin, Caroline poszła na kolację z Anią, Walerią i Mateuszem. Z tej okazji dostała od Mattiego pokaźny bukiet czerwonych róż, a do tego perfumy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Mateusz wybrał... zapach dla mężczyzn!

Thank you baby. Wiedział, że lubię mieć męskie perfumy i pamiętał, że tych szukałam - napisała zachwycona Caroline na swoim Instagramie.

Oryginalny prezent, jak widać, miał swój powód. Okazało się, że Caroline jest fanką męskich zapachów, a w tym przypadku dostała flakonik o bardzo mocnym, drzewnym aromacie, idealnie pasujący do pewnej siebie Caroline. Fani bardzo docenili gest Mateusza, wiele osób zwraca także uwagę, że Mati wciąż nazywa Caroline "swoją", a to oznacza tylko, że ich związek kwitnie!

Spodziewaliście się, że ich losy się tak potoczą?

Zobacz także: "Love Island": Arsen kopiuje pomysły Mateusza? Podarował Angeli na urodziny drogi prezent

Mateusz i Caroline wpadli sobie w oko niemal od razu. Mati, gdy pierwszy raz zobaczył uczestniczkę, dosłownie stracił głowę. Caroline to wyczuła i dlatego to właśnie jego zaprosiła na randkę. Od tego momentu para jest nadal razem. Mati poznał swoją ukochaną na tyle, żeby wiedzieć, co sprawiłoby jej największą radość na urodziny.

carolinejuchniewicz/Instagram

Caroline i Mateusz jeszcze będąc w "Love Island" planowali liczne podróże. Mówili, że chcieliby przeznaczyć sumę, którą wygrali właśnie na wyjazdy. Pierwszy już za nimi, zwiedzili Tunezję.

mattzacharczuk/Instagram
Reklama

Caroline od początku dała się poznać jako silna i pewna siebie kobieta. Gdy pojawiła się w programie, inne uczestniczki nie ukrywały, że poczuły się zagrożone. Szybko się jednak okazało się, że Caroline to także wspaniała przyjaciółka. Po "Love Island" dziewczyny z finału wciąż utrzymują kontakt.

mattzacharczuk/Instagram
Reklama
Reklama
Reklama