Reklama

Alicja z "Love Island 7" odpowiadając na jedno z najczęściej powtarzających się pytań fanów, dotyczących jej aktualnego stosunku do Mateusza, rzuciła zupełnie nowe światło na całą sytuację. Zasugerowała, że udział w ich rozstaniu miał ktoś trzeci? Zobaczcie, co miała do powiedzenia na ten temat.

Reklama

"Love Island 7": Alicja o zakończeniu relacji z Mateuszem: "Przykro, że tak się stało"

Alicja Ostrouch z 7. edycji "Love Island" w programie tworzyła parę z Mateuszem. Po jej niespodziewanym odejściu na kilka tygodni przed wielkim finałem chłopak wydawał się zrozpaczony, ale ku zaskoczeniu zdegustowanych widzów, bardzo szybko się pocieszył. Zapragnął wieść wyspiarskie życie singla i poznawać inne dziewczyny. W oko wpadła mu zwłaszcza Sandra, z którą doszedł nawet do finału. Dziś pielęgnują swój związek i wydają się być naprawdę szczęśliwi. Alicja raz po raz dawała do rozumienia, że nie zapomniała o byłym partnerze, a internauci wieszczyli, że Mateusz z "Love Island 7" nadal tęskni za eksdziewczyną.

W końcu Alicja z "Love Island 7" zdecydowała wyjaśnić internautom, co czuje do Matiego, nie kryjąc, że jest jej przykro, że tak się to potoczyło i dając do zrozumienia, że miała nadzieję na inny scenariusz. Co ciekawe, zaznaczyła, że za rozstanie nie odpowiada ani ona, ani on. Jej zdaniem zawiniło coś innego.

Zobacz także: "Love Island": Alicja śmieje się z zachowania Mateusza. Fani: "Czyżby Sandra interweniowała?"

Instagram@alicja.ostrouch

Alicja z "Love Island 7" o uczuciach do ekranowego ekspartnera wypowiedziała się w instagramowej relacji, na prośbę fanów, którzy chcieli wiedzieć, czy nadal coś jest na rzeczy. Dziewczyna nie kryła, że dobrze go wspomina, ale stwierdziła też, że po programie, w "normalnym życiu", mogło by się zdarzyć, że Mati wcale nie spełniłby jej oczekiwań:

Czy czuję coś do Mateusza? Sentyment, to jest to, co do niego czuję. Bardzo miło wspominam czas, który spędziliśmy na wyspie, teraz jest normalne życie, które i tak by pewnie dużo rzeczy zweryfikowało. Nie wiem, czy w normalnym życiu byśmy się dogadali. Ja potrzebuję bardzo stanowczego mężczyzny, pewnego siebie i takiego, który przejmie kontrolę nad wszystkim

Zaznaczyła, że między nimi nie ma miłości, ale nie ukrywa, że jest jej przykro z powodu tego w jaki sposób zakończył się ich związek:

Więc jeśli chodzi o jakieś uczucia, to tylko sentyment i przykro, że tak się stało, że gdzieś tam ten temat tak się zakończył nie z naszej winy, taki niedosyt delikatny, ale to tyle - napisała w sieci

Instagram@alicja.ostrouch

Alicja z "Love Island 7" nadal jest singielką i korzysta z popularności, jakiej niewątpliwie przysporzył jej udział w programie. Często podkreśla, że znajomości, jakie zawarła na wyspie, przetrwały. I choć internauci wyśmiewali się, że Mateusz przestał obserwować jej Instagram zapewne pod wpływem Sandry, ona podeszła do sprawy z dystansem.

Reklama

Zobacz także: "Love Island 7": Tego zachowania Alicja żałuje najbardziej: "Moja ręka trzy razy została odrzucona"

Mat. prasowe Love Island
Instagram @loveislandwyspamilosci
Instagram @loveislandwyspamilosci
Reklama
Reklama
Reklama