Reklama

Fani "Love Island" nawet tuż po finale 6. edycji show mogą liczyć na prawdziwą dawkę emocji. Wszystko ze względu na fakt, że uczestnicy z wielką chęcią tłumaczą się na swoich mediach społecznościowych z wydarzeń, jakie oglądaliśmy na wizji, ale także z tego, co wydarzyło się poza willą. Tym razem to Patryk zaskoczył internautów swoim szczerym wyznaniem.

Reklama

"Love Island 6": Patryk o Natalii

Wielki finał 6. edycji "Love Island" już za nami. To jednak nie oznacza końca emocji i miłosnych perypetii ulubieńców Polsatu. Właśnie teraz na jaw wychodzą kulisy, dotyczące wielu programowych relacji. Bez wątpienia jednak największym zaskoczeniem okazało się być rozstanie Pauliny i Patryka z 'Love Island". Ich rozstanie nie obyło się bez obustronnych, publicznych zarzutów. Po oświadczeniach Pauliny z "Love Island" przyszedł czas na prawdę ze strony Patryka. Uczestnik show w tym celu zorganizował instagramowe spotkanie na żywo z kolegą z programu, Pawłem, którego mieliśmy okazję poznać w "Casa Amore". Podczas wspólnej pogawędki zraniony Patryk odniósł się do relacji z Paulą, nie wypowiadając się o swojej byłej programowej partnerce w najlepszy sposób:

- U mnie to nie było "big love" itd. (...) U mnie bardziej chodziło o to, że ja jestem szczery (...) Spędzasz z jakąś osobą jakiś okres czasu i była chęć kontynuowania, ja to odebrałem, że to jest chęć obopólna. Tak to odebrałem. No i ja nie jestem teraz ani załamany, ani nie wiadomo jak wstrząśnięty, po prostu byłem wkurzony i zawiedziony. Że osoba mówi jedno, robi drugie, myśli trzecie.

Patryk z "Love Island" stwierdził, że jego programowa partnerka pojawiła się w telewizji tylko po to, by zdobyć popularność:

- No jak ktoś przychodzi do programu tylko po fejm i kombinuje, na początku z Pawłem, wiem, ze Paweł został wykorzystany (...) Paweł dostał strzał w pysk, potem, może nie tak bardzo, ale tez się zaangażowałem i spaliło się to na panewce, także... To jest życie, ja się zawiodłem, że niektórzy są tacy bezwzględni w tym wszystkim. Niemniej jednak musiałbym Pauli za jedną rzecz podziękować - skwitował tajemniczo.

mat. prasowe

Zobacz także: "Love Island 6": Wiktoria i Sebastian gorzko o kłamstwach Kuby! Czy będą się dalej przyjaźnić?

I tutaj na fanów czekała naprawdę zaskakująca informacja. Patryk z "Love Island" wyznał, że jego serce skradła inna Islanderka, Natalia, która w programie była w związku z Danielem:

- Po tym wszystkim mega spontanicznie trafiłem do Ełku (...) bo tak naprawdę jedyną osobą z która miałem kontakt po wyjściu, poza Tobą Paweł, była Natalia. To była osoba z która mogłem pogadać, z która planowałem się spotkać, której nawet się radziłem, jak zrobić tą niespodziankę dla Pauli. Jak wyszła ta sytuacja to była pierwszą osoba, która się dowiedziała. I pierwszą, która wyciągnęła pomocną dłoń. Jakkolwiek głupio to nie zabrzmi, pojechałem tam w ciemno i przez ten weekend, który tam byłem, ona dala mi więcej ciepła i wsparcia, niż Paula przez trzy tygodnie - podsumował swoją nową i dotychczasową relację.

mat. prasowe

Zobacz także: "Love Island 2": Julia zaskoczyła metamorfozą fryzury! Na nowych zdjęciach aż trudno ją rozpoznać

Na koniec podsumował nietypową sytuację:

- Także muszę jej za to podziękować, bo gdyby nie ta cała sytuacja to raczej bym tam nie trafił, sam z siebie, na Mazury. No i co? Teraz jesteśmy ze sobą bez przerwy, tak naprawdę Natalia jest teraz u mnie w Katowicach, siedzi na kanapie w drugim pokoju.

Reklama

Na obecność Natalii na nagraniu także nie musieliśmy długo czekać. Dziewczyna pokazała się przed kamerą i dodała od siebie, że wreszcie jest tak, jak być powinno. Gratulujemy odnalezienia szczęścia i życzymy dużo miłości!

Instagram @patryk_struzyna
Reklama
Reklama
Reklama