W trzecią, finałową parę, czyli Piotra i Olę fani nie bardzo wierzyli, przede wszystkim przez Piotra! Widzowie dostrzegali, że uczestnik nie jest zaangażowany w swoją parę tak, jak potrafił być w trzecim sezonie. Poza tym zdaniem fanów Piotr i Ola zupełnie do siebie nie pasowali. Czy to możliwe, że para nawet nie spróbowała pobyć razem tuż po finale "Love Island 5"?

Reklama

"Love Island 5" Piotr kasuje romantyczny wpis o Oli. To koniec!?

"Czas na wyspie miłości płynie inaczej i pokazał mi, że to początek czegoś prawdziwego" - mówił w swoim wyznaniu miłosnym do Oli Piotrek jeszcze kilka dni temu. Być może para naprawdę wierzyła, że ich relacja przerodzi się w poważny związek. Wierzyła w to na pewno Ola, która nie ukrywała swojej fascynacji Piotrem. Tuż po finale nastroje finalistów były jednak mocno zważone. Poza zwycięzcami Josie i Kubą, którzy snuli już plany na przyszłość, na live widzowie łatwo dostrzegli, że coś jest nie tak. Patrycja i Mikołaj wyglądali na pokłóconych, a Piotr był ewidentnie zmęczony pocałunkami Oli. Produkcja zresztą usunęła ten live, co też wiele znaczy.

Po powrocie do Polski każdy chciał się przywitać i podziękować swoim fanom za obecność i oddane głosy. Na Instagramie pojawiły się pierwsze oświadczenia i komentarze uczestników. Taki post zamieścił także Piotr:

- Dziękuję wszystkim, którzy na nas głosowali i przyczynili się do tego, że mogliśmy być w programie tak długo, dziękuję Oli za wspaniałe chwile i mnóstwo uśmiechu, a ci, którzy oczekiwali czegoś więcej - przepraszam. Emocje zawsze są inne. Byliśmy sobą i świetnie się bawiliśmy. Dzięki. - napisał Piotr, publikując kilka zdjęć z randek z Olą.

piotrek_jakimczuk/Instagram

Zobacz także: "Love Island": Konrad chwali się zdjęciami z Oliwią i wyznaje: "Rozpoczynamy nasz nowy etap życia"

Piotr niedługo później swój wpis skasował. Dla fanów było to jednoznaczne z tym, że jego związek z Olą już się zakończył. Chwilę później post jednak wrócił, ale w mocno skróconej wersji:

Zobacz także

- Dziękuje wszystkim, którzy na nas głosowali i przyczynili się do tego, że mogliśmy być w programie tak długo, dziękuje @aleksandra_fudala za wspaniale chwile i mnóstwo śmiechu, Dzięki ❤️ - poprawił swój wpis uczestnik.

Co ciekawe Ola dodała w tym samym czasie także wpis na temat swojej przygody na wyspie miłości i wygląda na to, że ona widzi tę relację zupełnie inaczej!

Zobacz także: "Love Island 5": Josie i Kuba zdradzili plany na najbliższe dni! Czy spędzą je razem?

Ola na swoim Instagramie napisała także podsumowujący post, ale jednak w zupełnie innym wydźwięku. Dla niej opuszczenie wyspy miłości jest "początkiem nowej historii":

- Kochani, dziękujemy za wszystkie głosy ✨ To dopiero początek tej wspaniałej historii ♥️

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy:

- Nie jesteście już razem, Piotrek napisał u siebie coś zupełnie innego

- Widać, że mieliście zupełnie inne podejścia i nic z tego nie będzie - burzą się fani.

Mat. prasowe

Zobacz także: "Love Island": Mateusz z 3. edycji gratuluje Josie. Pokazał ich wspólne zdjęcie!

Niektórzy nawet zasugerowali, że para udawała zakochanie! Piotrowi puściły nerwy i pod postem odpisał na podobne insynuacje:

- Piotr zupełnie inaczej się zachowuje

- Dokładnie w ogóle jak nie Piotrek ! Współczuje im presji udawania zakochanych ???? - ironizują fani

- Kto udawał zakochanych? Nikt z nas nie powiedział, że jest zakochany. Było zajebiście a emocje zawsze są inne - odpowiedział fance Piotr.

Piotr parokrotnie jeszcze zapewnił, że nikogo podczas swojego pobytu na wyspie miłości nie udawał. Uczestnik podziękował za przygodę Oli, ale wciąż nie przyznał, że chce budować z nią przyszłość, a więc jeśli faktycznie okaże się, że nic z tej pary nie będzie, Piotr ma czyste sumienie. Ulubiony mieszkaniec widzów "Love Island" może liczyć na wsparcie fanów, którzy, mimo że krytykują jego relację z Olą, mocno trzymają kciuki, by znalazł swoją miłość:

- To było tak sztuczne, że aż brakuję słów... Mimo wszystko - wszystkiego dobrego dla Was wszystkich.

- Jak to rozumieć? Nie będziesz próbował z Olą w „zwykłym” życiu? Może właśnie teraz warto spróbować.

- Raz się sparzył, zakochał w progranie, nie wyszło więc teraz może podchodzi z dystansem do miłości - zastanawiają się fani.

Reklama

A Wy myślicie, że coś z tej relacji będzie?

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama