"Love Island 5". Agnieszka odpadła z programu po 12 godzinach: "Jednej rzeczy żałuję..."
Jeszcze nikt w historii "Love Island" tak szybko nie opuścił programu. Jak Agnieszka zareagowała na tą decyzję. Zobaczcie, co powiedziała w pierwszym wywiadzie po opuszczeniu wyspy.
Piąta edycja "Love Island" przyniosła sporą niespodziankę. W sobotę widzowie i fani programu nie mogą wprawdzie zobaczyć kolejnego odcinka z islanderami w roli głównej, za to wieczorem na PolsatGo mogą włączyć sobie odcinek cyklu "Sobota na Love Island". Pierwszy odcinek możemy oglądać od wczoraj, soboty 5 marca.
Jeszcze nie mogę w to uwierzyć, ale przez sześć tygodni w każdą sobotę pokażę wam wszystko, co dzieje się na Wyspie Miłości. To nie to co myślicie... Poznacie nie tylko uczestników ale również naszą boską Andaluzję. Nie zabraknie też odlotowych gości, pikantnych tematów i niewygodnych pytań - zapowiadała w pierwszym odcinku Karolina Gilon, która - tak jak w przypadku całego show - poprowadzi też odcinki specjalne.
Pierwszym gościem Karoliny była Agnieszka, która pobiła rekord programu - i opuściła "Love Island" po zaledwie 12 godzinach. Co mówiła po wyjściu?
"Love Island" Agnieszka komentuje odpadnięcie z programu
W poniedziałek 28 lutego ruszyła piąta edycja "Love Island". W programie poznaliśmy już pierwsze pary. A z randkowym show musiały się już pożegnać pierwsze osoby. Jako pierwsza uczestniczka to Agnieszka opuściła "Love Island". Jej rekordowo szybkie odpadnięcie wzbudziło ogromne emocje wśród fanów.
Zobacz także: "Love Island 5": Fani ostro o Agnieszce i Oliwii: "Jakieś mamuśki wpuścili"
Agnieszka Kozielska nie spodziewała się, że tak szybko skończy się jej przygoda z programem.
Powiem ci, że byłam w totalnym szoku jak dowiedziałam się, że mam się spakować i mam na to tylko 30 minut. Myślałam, że to jest jakiś Prima Aprilis - mówiła Karolinie Gilon. - Szczerze, no jestem zaskoczona, że to tak krótko było...
Zobacz także: "Love Island 5" Nowa uczestniczka programu to przyjaciółka Caroline! Kim jest Josie?
Jednej rzeczy żałuje najbardziej:
Nie zdążyłam się wykąpać w tym pięknym basenie. Nie było mi dane... Szkoda. Cieszę się, że ta przygoda była nawet taka krótka. Takie jest życie. W końcu będę mogła powiedzieć, że zrobiłam coś szalonego w życiu.
A kogo polubiła na Wyspie? Z dziewczyn Iwonkę, choć to z Oliwką najwięcej rozmawiała, bo razem wchodziły do programu. Gdyby mogła wrócić do willi i wybór należał do niej, podeszłaby do Konrada. Zastanawiała się też nad Robertem.
Żałujecie, że opuściła willę?