Laluna z "Królowych życia" wspiera Sylwię Peretti po śmierci syna: "Nie życzę największemu wrogowi takiej tragedii"
Laluna z "Królowych życia" nie może uwierzyć w tragedię, jaką przeżywa jej koleżanka z show, Sylwia Pretti.
Laluna, podobnie jak inne gwiazdy, okazała publicznie otuchę zrozpaczonej Sylwii Peretii z "Królowych życia". Bohaterka show napisała kilka słów do swojej koleżanki. Te opublikowała na instagramowym profilu. Kontrowersyjna gwiazda jest w wielkim szoku.
Laluna z "Królowych życia" zwróciła się do Sylwii Peretti
W sobotni poranek w mediach pojawiła się tragiczna informacja o śmierci syn Sylwii Peretti z "Królowych życia". Z podanych informacji wynikało, że z piątku na sobotę o trzeciej w nocy, doszło do tragicznego wypadku w Krakowie. Ten miał miejsce przy Moście Dębnickim. Kierowca samochodu osobowego miał wpaść w poślizg i stracić panowanie nad pojazdem. Wynikiem czego miało być dachowanie. W tragicznym wypadku zginęły aż cztery osoby. W mediach szybko pojawiła się informacja, że jednym z pasażerów był 24-letni Patryk - syn Sylwii Peretti, doskonale znanej z show TTV "Królowe życia".
Zobacz także: Syn Sylwii Peretti z "Królowych życia" zginął w tragicznym wypadku. Jest nagranie
Informacja ta wstrząsnęła światem polskiego show-biznesu. Obok tragicznych wieści nie mogła o bojetnie przejść najbardziej kontrowersyjna bohaterka show, Laluna. Ta od razu zareagowała za sprawą Instagrama. To właśnie tam opublikowała kilka słów do programowej koleżanki. Początkowo nie kryła swojego zdziwienia:
- Kochani, czy to jest prawda? Mam wszędzie ciarki, nie życzę największemu wrogowi takiej tragedii. Boże kochany, wyrazy współczucia z całego serca - napisała.
Zobacz także: Tak zginęli członkowie załogi Titana. "Mózg człowieka nie był w stanie zarejestrować tego zdarzenia"
Następnie dodała jeszcze kilka słów od siebie:
- Bardzo szczere kondolencje dla rodziców z mojej strony - napisała.
Nie ma się czemu dziwić, że Laluna nie może uwierzyć w tę tragedię. Bez wątpienia jednak wsparcie dla jej programowej koleżanki jest niezbędne, w końcu Sylwia Peretti i jej syn mieli doskonałe relacje.
My także składamy szczere kondolencje.