"Ślub od pierwszego wejrzenia 9": Krzysztof zalał się łzami. Chciał zrezygnować z programu
Trzeci odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dostarczył wiele emocji. Przed ceremonią Krzysztof chciał porzucić eksperyment. Wszystko przez rodzinę uczestnika.
Widzowie poznali już wszystkich uczestników dziewiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W trzecim odcinku pojawili się Krzysztof i Magda. Para od razu podbiła serca oglądających, a fani stwierdzili, że ta odsłona programu przypominała dobry film romantyczny. Internauci trzymają kciuki za to małżeństwo, choć pojawił się pewien gorzki akcent. Rodzina Krzysztofa nie jest zadowolona, że mężczyzna postanowił wziąć udział w eksperymencie matrymonialnym. Uczestnik miał kryzys tuż przed ślubem. Górę wzięły emocje.
Krzysztof ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" popłakał się przed kamerami
W trzecim odcinku Krzysztof i Magda zachwycili widzów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Widać, że uczestnicy szybko poczuli chemię i nawet deszcz nie zepsuł im nastrojów. Wręcz przeciwnie — sprawił, że nad ceremonią pojawiła się romantyczna aura. Przed kamerami małżonkowie wypowiadali się o sobie z dużą czułością. Nie obyło się jednak bez wątpliwości. Wszystko przez reakcję rodziców Krzysztofa, którzy stwierdzili, że nie przyjdą na ślub. Mężczyzna przyznał, że liczył na więcej wsparcia oraz zrozumienia ze strony ojca i matki.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Tak zmieniła się Kornelia. Jak dwie inne osoby?
Najprawdopodobniej będę sam na weselu — powiedział Krzysztof.
Czyli mama nie chce jechać? — dopytywała przyjaciółka uczestnika.
Nikt nie chce — odpowiedział.
Mąż Magdy miał nadzieję, że jego rodzice z czasem przekonają się do telewizyjnego eksperymentu matrymonialnego i zaufają, że syn podjął dobrą decyzję. Krzysztof gorzko zauważył, że matka i ojciec nie wzięli pod uwagę tego, jak będzie się czuł, gdy zabraknie ich na jego ślubie.
Myślałem, że staną bardziej murem za mną. "Jeżeli to twoja decyzja to okej, rób, jesteśmy i kibicujemy". Zawsze ja muszę myśleć, kto się jak poczuje, nikt nie myśli, jak ja mogę się czuć — przyznał.
Kryzysowy moment pojawił się w trakcie wizyty w centrum handlowym, podczas której uczestnik miał kupić ślubny garnitur. Krzysztof zaczął mieć coraz więcej wątpliwości. Wreszcie emocje wzięły górę nad spokojem i mężczyzna zaczął płakać. Z pomocą natychmiast ruszyła jego przyjaciółka. Dziewczyna przypomniała, że bez względu na zdanie innych, sam musi decydować o sobie i swoim szczęściu.
Ty to robisz dla siebie, nie dla nich — przypomniała.
Chyba nie dam rady — odpowiedział.
Czy pójdziesz kupić garnitur, to jest taki krok albo będziesz w tym programie, albo nie będziesz. Zadecyduj sam, ale też nie możesz brać pod uwagę, tylko i wyłącznie ich zdania, bo to jest twoje życie — dodała.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": To już koniec show? Wiemy, czy powstanie nowa edycja
Jaki był finał? To już wiemy. Krzysztof i Magda powiedzieli sobie "tak", przysięgając miłość i wierność małżeńską. Choć rodzice uczestnika nie zmienili zdania i zabrakło ich na ślubie, to na medal spisali się jego przyjaciele. Śledzicie losy tej pary?