Reklama

Widzowie starają się trzymać kciuki za los wszystkich par z najnowszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", jednak mimo to ich zdaniem aż dwie z trzech nie rokują najlepiej. Największe poruszenie budzi relacja Joanny i Kamila, którzy przestali się dogadywać, a nagły dystans okazał się nie do pokonania. Para odbyła już rozmowę z ekspertką, która próbowała otworzyć ich na rozwijanie relacji. Kamil natychmiast przeszedł do działań, ale nie wyszło to najlepiej.

Reklama

Zaskoczyła mnie reakcja Joanny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na kolację zorganizowaną przez Kamila

Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" zyskał ogromną popularność, co pozwala stacji TVN tworzyć kolejne sezony. Obecnie na antenie możemy oglądać dziesiątą już edycję, w której ponownie trzy pary próbują zbudować trwały związek. Dotychczas zaledwie kilka małżeństw zakończyło eksperyment sukcesem, ale to nie zniechęca wcale nowych uczestników, którzy również chcieliby odnaleźć szczęście w miłości.

Tym razem o związek walczą Agnieszka i Damian, Agata i Piotr oraz Joanna i Kamil. Ci pierwsi już na samym początku nawiązali między sobą nić porozumienia, a wspólnie spędzany czas przybliża ich do siebie jeszcze bardziej. Fani nie mają wątpliwości, że parze uda się zbudować prawdziwy związek. W przypadku drugiego duetu sprawy mają się zgoła inaczej, ponieważ atmosfera między nimi staje się coraz bardziej napięta. Choć nowy sezon "ŚOPW" jeszcze nie dobiegł końca, w sieci Piotr już nie oszczędza żony, co zdaniem internautów dowodzi, że ich relacja to już przeszłość.

U Joanny i Kamila natomiast już podczas podróży poślubnej pojawił się ogromny dystans, którego nie są w stanie przezwyciężyć. Para niewiele ze sobą rozmawia, a towarzyszące im emocje są bez większego wyrazu. W minionym odcinku małżonkowie zgłosili się więc po pomoc do pani psycholog, która doradziła im większą otwartość. Kamil natychmiast przekuł rady w czyny i już w najnowszym odcinku będziemy mogli zobaczyć, że przygotował dla żony romantyczną kolację przy świecach. Niestety, Joanna nie do końca będzie zachwycona.

Uczestniczka od samego początku wydawała się nie być zadowolona, a kolejne "potknięcia" coraz bardziej odbierały jej radość. Najpierw nie spodobało jej się, że Kamil zbyt długo przygotowywał kolację, a następnie, że od razu przeszedł z kuchni do stołu, gdy ona czekała w sypialni. Potem czarę goryczy przelała... pralka!

Nie byłam poirytowana, ale znudzona (...) Nie byłam zachwycona, że tak po prostu wyszedł z kuchni i usiadł do stołu. (...) Takie małe wtopki mi się z nim już kojarzą, jak właśnie szum pralki przy romantycznej kolacji

Internauci błyskawicznie ocenili opublikowany w sieci fragment nowego odcinka, ponownie nie zostawiając suchej nitki na Joannie. Już niejednokrotnie widzowie gorzko oceniali jej zachowanie, a tym razem naprawdę nie mają litości.

Tej pani nikt nie dogodzi, a to jej poniżanie Kamila, sprowadzanie do parteru, kojarząc go z odgłosem wirowania pralki mówiąc, że to cały Kamil... żenujące
Nie wiadomo, jak jej dogodzić. A to się nie stara Kamil, a jak się stara to też źle. Trudno, żeby znał jej wszystkie scenariusze, jak ma postąpić, jak coś przygotować
Mistrzyni w ranieniu jego uczuć, w gaszeniu każdego przejawu pozytywnych inicjatyw
Cały czas tylko wywraca oczami i marudzi. Sama oczywiście zero inicjatywy, tylko punktuje, co jej nie odpowiada zamiast skupić się na pozytywach

Myślicie, że Kamilowi i Joannie jeszcze uda się nawiązać bliższą relację?

Reklama

Zobacz także: Piotr ze "ŚOPW" odgryza się Karolowi. Zaskoczyło mnie to, co zobaczyłam

Joanna i Kamil ze Ślubu od pierwszego wejrzenia
kadr "Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN
Reklama
Reklama
Reklama