Joanna o Kamilu ze "ŚOPW": "Ja się nudzę, może nie ma na mnie pomysłu"
Prawdziwe życie jeszcze mocniej przytłoczyło Kamila i Joannę ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? "To jest jego zadanie, aby rozkochać w sobie żonę".
Joanna i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wrócili już z podróży poślubnej i poznali miejsca, w których żyją. Okazało się jednak, że wciąż mają problemy z poczuciem swobody w swoim towarzystwie.
Czuję taką bezsilność, bezradność, zagubienie. (...) Jako związek czuję się nie do końca komfortowo. Te rzeczy powodują, że jestem taki zamknięty i nie angażuje się w 100 proc.
Joanna i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia": "Czuję się zagubiony. Trochę mnie to przerasta"
Widzowie zastanawiają się, co wydarzy się u par ze "ŚOPW" po powrocie z podróży poślubnych. Po wspólnych wakacjach Joanna i Kamil początkowo przyjechali do miejsca zamieszkania uczestnika:
Też się stresowałem, jak przyjmiesz to miejsce.
Joanna nie widziała powodów, które mogłyby aż tak stresować jej programowego męża. "Luksusów tutaj nie ma, ale dla mnie zwykłe po prostu mieszkanie" - tłumaczył.
Też tak uważam, że nie ma luksusów nie ma jacuzzi. Ja lubię takie stare podłogi to takie klimatyczne, świetna podłoga.
Po chwili spędzonej u Kamila, zdecydowali się zmienić miejsce i pojechać do Joanny. Podczas długiej podróży pociągiem, para spędzała czas w ciszy. Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tłumaczył:
Nie rozmawiamy o głupotach, mamy dużą swobodę w rozmowie, ale rozmawiamy o rzeczach takich dosyć ważnych, natomiast mamy problem w rozmawianiu o rzeczach takich zupełnie nieistotnych, taka jest moja refleksja z ostatnich godzin.
Z kolei Joanna widziała to nieco inaczej:
Te podróże są może dla nas takim czasem, żeby odsapnąć. Jest może dużo emocji i jest to dla nas nowa sytuacja, jesteśmy dla siebie nowymi ludźmi, każdy z nas się stara a to wycieńcza trochę człowieka.
Joanna przyznała, że nie zastanawiała się nad tym, co pomyśli Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o miejscu, w którym mieszka.
Mały domek tuż nad jeziorem, więc totalnie mój klimat
Uczestnik ucieszył się także, gdy poznał czworonożnego przyjaciela Joanny, psa Rodrigo:
Pomyślałem, że może właśnie dobrze, że on jest, bo będzie dawał dużo pretekstów do tego, żeby nie było tego milczenia.
"On wie chyba, że musi też podbić serce mojego psa" - dodała uczestniczka, nie ukrywając:
Ja muszę się przyznać, że bardziej myślałam o tym, że zobaczę mojego psa niż co pomyśli mąż o moim domu.
W pewnym momencie zarówno Joanna jak i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaczęli się zwierzać przed kamerami, że ich relacja nie do końca jest taka, jakby chcieli, żeby była:
Zauważyłam, że Kamil wszystko co ja chce przyjmuje i nie prosi mnie o nic. Raczej moje pomysły przyjmuje ochoczo. To jest takie, jak byśmy byli już z dwa lata po ślubie, takie odczucie mam. Ja po prostu czasem się nudzę i myślę emocje, jak na rybach. Nie wiem czy Kamil może nie ma na mnie jakiegoś pomysłu.
Z kolei Kamil miał zupełnie inne odczucia, w kwestii swojego wycofania:
Czuję taką bezsilność, bezradność, zagubienie. (...) Jako związek czuję się nie do końca komfortowo. Te rzeczy powodują, że jestem taki zamknięty i nie angażuje się w 100 proc.
Kamil przyznał, że w momentach, w których zapada cisza, trudno jest mu się odnaleźć, by podtrzymywać relację z Joanną:
W tych pustych chwilach czuje się bardzo źle. Wszystko jest w tą drugą stronę, to co ja lubię, to co ja czuję to jak to powinno wyglądać to u nas własnie tego nie ma i czuję się źle.
Z kolei Joanna uważa, że to własnie do Kamila należy pierwszy krok w rozkochaniu jej w sobie:
Albo to będzie ktoś dla mnie albo nie. Ja też nie chce zmieniać Kamila, to też jest jego zadanie, żeby rozkochać w sobie żonę i nie mogę za bardzo mu w tym pomóc. Robię to co mogę ale czekam na coś z jego strony
Kontynuowała: "Jedyne co po sobie widzę, to że ja się zniechęcam na jego zniechęcenie". Joanna jednak twierdzi, że stara się zrozumieć zachowanie Kamila:
Może dla niego to nudne jest poznawanie się przez rozmawianie, może on przez strefę fizyczną zaczynał związki albo dalej oczekuje tego i przez to się wycofuje.
Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie ukrywa, że czuje się zagubiony i wszystko zaczyna go przerastać. Czy parze uda się pokonać tę barierę?
Zobacz także: Tego Piotr ze "ŚOPW" nie spodziewał się po Agacie. Smutne, co wyjawił fanom