Jay zaskoczył wyznaniem o nagraniu z Zanzibaru, gdzie kręcono "Hotel Paradise"! "Otrzymałem groźby"

Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" opublikowali relację z pobytu na Zanzibarze i odwiedzin w willi, w której mieszkali uczestnicy trzeciej i czwartej edycji show. Dziś budynek jest w ruinie i wygląda na to, że po programie został opuszczony. Film pary cieszył się ogromną popularnością, a teraz okazuje się, że Jay musiał zmienić jego zakończenie. Chodziło o groźby...

Jay z "Hotelu Paradise" pisze o groźbach!

Jay z "Hotelu Paradise" zaskoczył niespodziewanym i szokującym wpisem, w którym opisał historię związaną z filmem dotyczącym willi, w której mieszkali uczestnicy randkowego hitu TVN7. Jay nie ukrywa, że wideo wymagało od niego sporo pracy i cieszył się na jego publikację, ale to co stało się potem zszokowało go. Partner Elizy mówi wprost, że nie kłamał w nagraniu, ale po raz pierwszy musiał zmienić zakończenie filmu:

- Myślałem, że sytuacja jest oczywista, ale najwyraźniej niektórym ludziom trudno to zrozumieć. Nie bez powodu pierwszy raz odkąd daje Wam filmy na YouTubie nastąpiła 4 tygodniowa przerwa. Nie okłamałem ani clickbaitowałem z kontentem o starym Hotelu Paradise. Siedziałem 2 dni na tym filmiku i się cieszyłem na maxa.

Jay pisze wprost, że groźby, które otrzymał przesądziły o zmianie zakończenia filmu i dodaje, że tylko tyle może powiedzieć na ten temat.

- Otrzymałem groźby i może Was zaskoczę, ale nie jaram się sądem. Fajnie mieć polubienia i sobie podbić ego, ale nie za każdą cenę, więc gratuluję pierwszym trzem tysiącom osób, które widziały film, potem zmieniłem końcówkę i wrzuciłem go znowu. Mam nadzieję, że rozumiecie, że o niektórych kwestiach tutaj nie mogę mówić.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Ania Adamczyk zdradziła za dużo? "Powiedziałam tak"

To nie wszystko! Jay zdecydował się też wyłączyć możliwość komentowania pod najnowszym filmem z Zanzibaru, gdzie razem z Elizą odwiedzili willę z 3. sezonu "Hotelu Paradise". Wpis uczestnika wydaje się mocno niepokojący.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Grzegorz jest nie do poznania. Zdecydował się na odważny zabieg

Spodziewaliście się takiego obrotu spraw? Sądzicie, że Jay zdecyduje się powiedzieć coś więcej na temat "gróźb", które miał otrzymać?