"Życie zaczyna się po trzydziestce" - napisał na swoim Facebooku Grzegorz z "Rolnik szuka żony". Rolnik z programu obchodził wczoraj, 31 stycznia, swoje 30. urodziny. I zebrało mu się na podsumowania. Doszedł do wniosku, że teraz po okrągłych urodzinach zaczyna się jego najpiękniejszy okres w życiu. Nic dziwnego, zaryzykował i zgłosił się do "Rolnik szuka żony", gdzie poznał Anię. Szybko się oświadczył i w tym roku planują ślub. Do trzydziestki wyrobił się ze wszystkimi przełomowymi decyzjami w życiu. Swoje urodziny Grzegorz świętował oczywiście z Anią.

Reklama

Zawsze wieczorem tracę przytomność i odzyskuję ją dopiero rano. Dzisiaj z tą małą różnicą, że mam jeden rok więcej i miłość swojego życia obok siebie. Niech będzie – życie zaczyna się po 30-stce - napisał na swoim Facebooku Grzegorz.

Z Anią łączy go nie tylko miłość, oboje urodzili się w styczniu. Z tym, że Ania jest Koziorożcem, a Grzegorz Wodnikiem. Ania obchodziła swoje 25. urodziny na początku stycznia. Fani pary złożyli Grzegorzowi życzenia, ale przy okazji wypytali się o pewien fakt sprzed paru dni. Okazuje się, że Grzegorz razem z Anią wylądowali w szpitalu pod koniec stycznia.

Byliśmy na SORZe, ale sytuację mamy już prawie opanowaną. Tzn. powoli razem zdrowiejemy - uspokoił na Facebooku Grzegorz.

Zobacz także: Rolnik szuka żony 2: Grzegorz i Ania byli wcześniej parą? Uczestnik odpowiada hejterom

Wszędzie razem. Ania i Grzegorz z Rolnik szuka żony często wrzucają zdjęcia z randek i wspólnych wypadów nawet na targi rolnicze.

Zobacz także
Facebook

Grzegorz pochwalił się, że trzydzieste urodziny spędza z ukochaną narzeczoną.

Facebook

Reklama

Co robi Grzegorz, gdy Ania nie patrzy? Bawi się jej telefonem i wrzuca jej zdjęcia na Facebooka :).

Facebook
Reklama
Reklama
Reklama