Piotr Świerczewski i Izabela Skierska odpadli decyzją widzów, a chwilę później rozpoczęła się dogrywka w "Tańcu z Gwiazdami". Decyzją jurorów, a dokładniej Iwony Pavlović z programem pożegnali się Natalia Nykiel i Jacek Jeschke. Teraz para komentuje sytuacje, a tancerz dawno nie był tak szczery! Za ostro?

Reklama

Jacek Jeschke ostro o decyzji jury "Tańca z Gwiazdami"

Program "Taniec z Gwiazdami" od lat cieszy się dużą popularnością. Tegoroczna edycja wzbudza w fanach skrajne emocje, a produkcja co chwilę zaskakuje odbiorców nowościami. W czwartym odcinku oczy wszystkich były skierowane na Majkę Jeżowską, która w ubiegłym tygodniu doznała rozległej kontuzji kostki i kolana, a jej dalszy udział w show był pod znakiem zapytania. Dodatkowo widzowie martwili się o losy swoich ulubieńców, ponieważ kilka dni temu produkcja "Tańca z Gwiazdami" ogłosiła, że w czwartym odcinku odpadną aż dwie pary! Po dogrywce z programem pożegnali się Jacek Jeschke i Natalia Nykiel, którzy są rozgoryczeni decyzją jury:

Pierwszy raz ja doświadczyłem tego, że jurorzy wstali i powiedzieli- Ty odpadasz. Mamy czterech jurorów, więc ja też czasami nie wiem, co oni oceniają. Technika, trochę sympatii, dziwne bardzo. Czuję się dziwne i mam złą energię do nich, bo oni zadecydowali! Wiedziałem o tym, że Natalia ma za sobą fajnych ludzi, oni wysyłają smsy!
- powiedział wprost Jacek Jeschke.

Zobaczcie, co z kolei powiedziała Natalia Nykiel. Cała rozmowa zamieszczona jest powyżej!

Reklama

Zobacz także: W "Tańcu z Gwiazdami" polały się łzy. Natalia Nykiel nie wytrzymała!

Natalia Nykiel, Jacek Jeschke
Fot. Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama