"Hotel Pardise 6": Grzegorz wydał oświadczenie: "Za dużo ciężkich chwil, które zorały moja psychikę"
Grzegorz z "Hotelu Paradise 6" właśnie dowiedział się o spisku przeciwko niemu. Opublikował w sieci bardzo wymowny komentarz!
Do tej pory Grzegorz był uznawany za jedną z najbardziej pogodnych postaci w szóstej edycji programu "Hotel Paradise". Niestety, w ostatnich odcinkach show jednak to głównie smutek gości na jego twarzy, a wszystko za sprawą nieporozumień w jego relacji z Magdą. Teraz z kolei Grzegorz zobaczył w telewizji, jak za jego plecami zachowywali się pozostali uczestnicy i nie ukrywa żalu, że koledzy spiskowali przeciwko niemu. Grzegorz opublikował oświadczenie, w którym skomentował to, co wydarzyło się w "Hotelu Paradise"!
"Hotel Pardise 6": Grzegorz wydał oświadczenie
Życie w rajskim hotelu przypomina prawdziwy rollercoaster. Ku zaskoczeniu wszystkich tuż przed finałem do Panamy powrócił samozwańczy król willi, Grzegorz. Niedługo potem i Magda wróciła do "Hotelu Paradise". Wszyscy uważali wówczas, że najsilniejsza para nie będzie mieć sobie równych - w końcu wcześniej trenera personalnego i przebojową blondynkę połączyło gorące uczucie i byli dużą konkurencją dla pozostałych par. Tak się jednak nie stało. Nastawienie 18-nastolatki zmieniło się pod wpływem intrygi Dawida i Marka, którzy chcieli zniszczyć związek Magdy i Grzegorza w "Hotelu Paradise". Magda nabrała wątpliwości, co do swojej pary, twierdząc, że jej partner ją osacza. Tak dużą zmianę widzieli nie tylko widzowie i pozostali uczestnicy, ale przede wszystkim sam Grzegorz, który nie wiedział co się wydarzyło i robił wszystko, by naprawić relacje z Magdą, która coraz bardziej zbliżała się do Dawida.
Zobacz także: "Hotel Pardise 6": Monika pokazała zdjęcia z przeszłości. Jak wyglądała przed programem? Co za zmiana!
Okazuje się, że dopiero teraz, po emisji ostatnich odcinków dla Grzegorza stało się jasne, dlaczego Magda miała go dość. Uczestnik "Hotelu Paradise" zrozumiał, że padł ofiarą intrygi, wymyślonej przez swoich kolegów - Dawida i Marka. Grzegorz nie kryje swojego rozczarowania i smutku. Na jego Instagramie właśnie pojawiło się wymowne oświadczenie, dotyczące zaistniałej sytuacji:
- Powiem Wam szczerze, że przestałem już oglądać "Hotel Paradise" 6 sezon. Jednak dla mnie to za dużo tych ciężkich chwil, które zorały moją psychikę i nie chce przechodzić przez tortury jeszcze raz...
Okazuje się, że trener personalny bardzo mocno przeżył wydarzenia, jakie miały miejsce w hotelu i nawet po powrocie do kraju, potrzebował sporo czasu, aby dojść do siebie:
- Po powrocie do Polski, bardzo długo emocjonalnie dochodziłem do siebie, wiedzą o tym moi najbliżsi przyjaciele. Będąc w programie starałem się korzystać z każdej chwili, że jestem w tak pięknym miejscu jak Panama... Ale po jakimś czasie czekałem aż to się skończy i będę znowu w domu żeby odpoczęła moja głowa - wyznał.
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Hania zdenerwowała się na Dawida! Uczestniczka nie szczędziła mocnych słów
Poznanie prawdy było bardzo ważne dla Grzegorza z "Hotelu Paradise", jednocześnie okazało się równie bolesne - do tego stopnia, że uczestnik nie chce oglądać dalszych odcinków ze swoim udziałem. Wyznał, że czeka już tylko na finał:
- Naprawdę bardzo na to czekałem ABY W KOŃCU PONAĆ PRAWDĘ zaistniałej sytuacji... Teraz już wiem... I nie chce tego widzieć... W piątek na spotkaniu uczestników naszej edycji będziemy oglądać finał. Tylko to pozwolę sobie obejrzeć - skwitował.
Myślicie, że relacja Grzegorza i Magdy przetrwała po programie?