Reklama

Sonia Szklanowska w programie "Hotel Paradise" niestety nie znalazła miłości. Uczestniczka jednak zaskarbiła sobie sympatię widzów, którzy chętnie śledzą jej losy po programie. Sonia długo ukrywała przed fanami czy z kimś jest. Oczywiście spostrzegawczy internauci zauważyli, że serce uczestniczki może być zajęte, ona jednak nie komentowała żadnych przypuszczeń. W końcu, po długim czasie milczenia, Sonia zdecydowała, że przedstawi fanom swojego ukochanego Kamila, z którym łączy ją naprawdę romantyczna historia! Niestety, nagle wszystko się zmieniło, a fani zobaczyli zapłakaną Sonię mówiącą o tym, że wszystko się kończy... Co się stało? Uczestniczka wszystko opowiedziała!

Reklama

Sonia Szklanowska zakończyła związek? Zapłakana uczestniczka "Hotelu Paradise" nigdy nie była w takim stanie!

Sonia Szklanowska dopiero co pochwaliła się swoim szczęśliwym związkiem, a już musi przechodzić ciężkie chwile! Zakochana uczestniczka ulokowała swoje uczucia w przystojnym blondynie, który okazał się być jej wieloletnim przyjacielem i... byłym chłopakiem! Para zawsze miała się ku sobie, jednak dużo czasu minęło, by odważyli się jeszcze raz dać sobie szansę. Gdy jednak postanowili postawić na jedną kartę i do siebie wrócić, okazało się, że łączy ich coś naprawdę cudownego!

Nasza historia... wyjątkowa i wzruszająca... wiele lat musiało minąć, żebyśmy zrozumieli, dlaczego nie układało się z Nikim innym. Za wszystko Ci dziękuje. ❤️ - pisała na swoim Instagramie.

Sonia przez pewien czas ukrywała swojego ukochanego, co dość mocno irytowało jej fanów, kiedy jednak zdecydowała się pokazać Kamila, chłopak stał się stałym gościem jej mediów społecznościowych. Sonia nie przestawała się zachwycać wspólnymi chwilami, swoim szczęściem i udanym związkiem. Skoro więc stała się tak otwarta przed fanami, to postanowiła także opowiedzieć o przykrym wydarzeniu, które czeka jej relację. Łzy, które pokazała na Instagramie, faktycznie są związane z rozstaniem, jednak nie w najgorszym sensie:

2017 vs 2021 ????????
Tyle czasu żyliśmy bez siebie, te ostatnie trzy miesiące razem były cudowne. Choć wszystko, co dobre kiedyś się kończy... ten niecały rok, w którym będziesz poza domem, będzie ogromną próbą jednak jestem pewna, że damy radę.
Już tęsknimy i czekamy na Ciebie z Coco w domu. ❤️ - napisała wzruszona Sonia na swoim Instagramie.

Uczestniczka zdecydowała się pokazać romantyczne zdjęcia z ukochanym, a nawet nagranie wspólnych chwil. Fani wspierają Sonię w tym trudnym dla niej czasie i zapewniają, że rozłąka jest dla związku ciężką, ale ważną próbą:

- Jeśli uczucie między Wami jest prawdziwe to dacie radę ❤️ odległość czasem działa na korzyść, najważniejsze by obie strony chciały to kontynuować ????
- bardzo do siebie pasujecie i widać, że łączy Was uczucie - jeśli jest silne, to przetrwa na pewno i tego Wam życzę ❤️
- Będzie dobrze ????
- Zapewne praca go do tego zmusza. Dacie radę. Jeśli po 3 lata wróciliście do siebie to ten rok tylko wzmocni waszą miłość. Powodzenia i cierpliwości ❤️ - wspierają Sonie fanki.

Sonia jest bardzo wdzięczna za wszystkie słowa wsparcia i nie ma zamiaru ukrywać, że jest jej bardzo ciężko. Oczywiście, nie wszyscy fani znaleźli tyle zrozumienia, uczestniczka została skrytykowana za przesadne uzewnętrznianie siebie i swoich problemów. Sonia jednak nie raz powtarzała, że zależy jej na autentycznym profilu i prawdziwych emocjach, co konsekwentnie realizuje.

Zobacz także: Sonia z "Hotelu Paradise" pociesza Angelę z "Love Island" po rozstaniu z Arsenem

Sonia postanowiła odważnie przyznać, że bardzo cierpi. Na swoim Instagramie pokazała się zapłakana, widać, że bardzo przeżywa rozłąkę z chłopakiem, tym bardziej że dopiero co poukładała sobie ze swoim ukochanym życie na nowo.

soniaszklanowska/Instagram

Sonia Szklanowska postanowiła podzielić się z fanami prywatnym dramatem. Uczestniczka "Hotelu Paradise" będzie musiała przejść prawdziwy test dla swojego związku. Rozłąka niejedną parę rozbiła, ale też niejedną zbliżyła do siebie na zawsze!

soniaszklanowska/Instagram

Przez długi czas gwiazda drugiej edycji "Hotelu Paradise" ukrywała tożsamość swojego ukochanego. Sonia postanowiła ją ujawnić dopiero niedawno. Fanom nie umknął fakt, że Kamil jest bardzo podobny do Roberta Kapicy, w którym Sonia podkochiwała się w programie. Fanki bardzo chwalą urodę ukochanego Sonii i przyznają, że para bardzo do siebie pasuje.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Reklama

Post udostępniony przez Sonia Szklanowska ???????? (@sonia.szklanowska)

Reklama
Reklama
Reklama